Zarząd Telekomunikacji Polskiej poinformował związki zawodowe działające w firmie o mających nastąpić zwolnieniach grupowych.
Telekomunikacja Polska chce zwolnić około 4,5 tys. pracowników. Nie jest na razie znany termin rozpoczęcia zwolnień ani ich warunki.
Analitycy przewidywali wcześniej, że zwolnień może spodziewać się od 5 do 6 tys. pracowników, którzy otrzymają odprawy w wysokości nawet około 75 tys. zł.
Według tych samych analityków, na TP i liczbę zatrudnionych nie należy patrzeć przez pryzmat liczby linii przypadających na jednego pracownika, a na przychód przypadający na niego – to bardziej świadczy o efektywności firmy. Spośród europejskich telekomów najlepszy wskaźnik ma szwajcarski Swisscom – 638 tys. euro rocznie. Z bliższych Polsce rynków wymienić można Cesky Telekom (202 tys. euro), Netię (185 tys. euro) czy węgierski Magyar Telekom (160 tys. euro). We France Telecom wskaźnik ten wynosi 202 tys. euro, a w Telekomunikacji Polskiej – zaledwie 135 tys. euro, dwa razy mniej niż europejska średnia.
TP zatrudnia około 28 tys. pracowników. Poprzednie duże zwolnienia grupowe miały miejsce w zeszłym roku, kiedy to z firmą pożegnało się prawie 2,7 tys. pracowników.
Źródło tekstu: wł
