Nawet pół roku bez spadku przychodów mogą zyskać sieci komórkowe, jeśli, zamiast dostosować się do wydanych przez UKE decyzji, wybiorą drogę sporów - pisze Parkiet.
17. grudnia wszyscy operatorzy komórkowi działający na polskim rynku otrzymali decyzje związane z nowymi stawkami MTR. Żaden nie będzie miał asymetrii. Opłata hurtowa za zakończenie połączenia od 1. stycznia 2013 r. do 30. czerwca 2013 r. będzie wynosiła 8,26 groszy, zaś od 1. lipca 2013 r. 4,29 groszy. Szerzej pisaliśmy o tym w tej wiadomości.
Teraz operatorzy powinni wprowadzić decyzje do umów międzyoperatorskich. Nie wiadomo czy to zrobią.
Cięcia stawek oznaczają dla telekomów mocne - o 1,5-2 mld zł w skali rynku - spadki przychodów. Słyszymy, że operatorzy nie chcą obniżki MTR i odmawiają podpisywania aneksów do umów interkonektowych wprowadzających nowe ceny - powiedziała Parkietowi Magdalena Gaj, prezes UKE
Jeżeli operatorzy nie podpiszą stosownych aneksów do umów, UKE będzie mogło wydać kolejne decyzje zastępujące umowy komercyjne. Prezes Gaj zapewnia, że zrobi wszystko, aby nowe stawki zaczęły obowiązywać od stycznia. Ocenia, że jeśli operatorzy nie wdrożą stawek dobrowolnie, moment ich wprowadzenia może się odsunąć o około 6 miesięcy.
Źródło tekstu: Parkiet, wł