DAJ CYNK

Telefony za złotówkę? Niedługo może ich zabraknąć

LuiN

Wydarzenia

Dotowanie komórek to dla operatorów coraz wyższy koszt. Przyczynił się do tego między innymi spadek wartości złotego. Rezygnacja z dotowania może jednak oznaczać szybką utratę udziałów w rynku. Ponad 60% abonentów, przedłużając umowy, chce kupić nowy i tani telefon - pisze Rzeczpospolita.

Dotowanie komórek to dla operatorów coraz wyższy koszt. Przyczynił się do tego między innymi spadek wartości złotego. Rezygnacja z dotowania może jednak oznaczać szybką utratę udziałów w rynku. Ponad 60% abonentów, przedłużając umowy, chce kupić nowy i tani telefon - pisze Rzeczpospolita.

Telefoniczne promocje przygotowywane przez operatorów to nie tylko koszt samego subsydiowania danego modelu, ale również koszty związane z logistyką czy sprawną siecią serwisową. Tak naprawdę operatorom zależy jedynie na sprzedaży usług - to stąd właśnie wzięła się sprzedaż telefonów bez simlocków i promowanie ofert bez telefonów.

Gdy na przełomie 2008 i 2009 roku w ciągu kilku miesięcy nasza waluta straciła na wartości 54% do euro i 96% do dolara. Telefon, za który operator płaci producentowi statystycznie około 250 zł, zaczął kosztować blisko 400 zł - podaje Rzeczpospolita.

Wyżej wymienionej, przykładowej różnicy 150 zł, operatorzy płacić nie chcieli. Zaczęły się więc podwyżki. Zdaniem specjalistów najbardziej tnie subsydia telefonów Plus, a najmniej Era. Ta ostatnia cieszy się z tego, że ma jedną z najpełniejszych ofert telefonów komórkowych w Polsce i wierzy, że jej klienci zawsze znajdą u niej telefon dla siebie.

Najszerszą ofertą telefonów komórkowych chwali się ostatnio Play, jednak w jego przypadku oferta dzieli się na wysoce dotowaną ofertę podstawową oraz mniej dotowane i trudniej dostępne telefony "na życzenie". Pod względem oferty podstawowej wciąż prym wiedzie Era.

Już 20% Polaków szukając telefonu wybiera tzw. wolny rynek, 80% wciąż zakup telefonu wiąże z wizytą w salonie operatora. Mimo narzekań operatorów sytuacja ta nie do końca jest dla nich zła - to właśnie telefony komórkowe wymuszają na klientach "lojalność", na 24, a czasem jeszcze więcej miesięcy. Pozostaje pytanie czy będzie tak dalej gdy telefony przestaną kosztować symboliczną złotówkę, na co właśnie się zanosi.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Rzeczpospolita, wł