Wprowadzające w błąd reklamy, akwizytorzy oszuści, sądy zawalone wzajemnymi pozwami - to obraz bitwy, którą o klientów toczą TP SA i Tele2.
Tele2 odbiera firmie klientów (ma ich już blisko 1,5 mln wśród 11 mln abonentów TP SA) i w grudniu zaatakował nawet ostatni bastion monopolu TP SA - rynek rozmów lokalnych.
Tele2 wydaje gigantyczne kwoty na promocję swych usług. W telewizji jest jednym z kilku największych reklamodawców. Według danych AGB Polska w ciągu tygodnia 10-16 stycznia br. firma wyłożyła na reklamy w telewizji, bez uwzględnienia rabatów, 1,8 mln zł (TP SA tylko 835 tys. zł), co dało jej pierwsze miejsce. Tele2 strzela w reklamach bezpośrednio do TP SA.
Tylko część abonentów może korzystać dziś z taryf lokalnych Tele2, bo TP SA nie przygotowała na czas całej swojej sieci na wejście konkurencji. Obiecuje, że zrobi to do końca marca.
Źródło tekstu: Gazeta Wyborcza
