DAJ CYNK

Szef konkurencyjnej agencji reklamowej o kampanii Play

WitekT

Wydarzenia

Ta kampania nie buduje pozytywnego wizerunku marki, a to według mnie konieczny warunek w przypadku sieci komórkowej, która ma istnieć dłużej niż rok. (…) Działania są niespójne, zaczynają wiele wątków, których nie kończą - powiedział w wywiadzie dla serwisu Press Tomaz Urban, dyrektor kreatywny agencji reklamowej Opus B.

Ta kampania nie buduje pozytywnego wizerunku marki, a to według mnie konieczny warunek w przypadku sieci komórkowej, która ma istnieć dłużej niż rok. (…) Działania są niespójne, zaczynają wiele wątków, których nie kończą - powiedział w wywiadzie dla serwisu Press Tomaz Urban, dyrektor kreatywny agencji reklamowej Opus B.

Zdaniem Urbana, najwyraźniej takie były założenia - szokować, szumieć, szerzyć ideę Think Different, a Play, jego zdaniem, chce szokować na zbyt wielu poziomach. Sukcesem kampanii jest jednak to, że nie można przejść obok niej obojętnie i wszyscy o niej mówią. Urban docenił także profesjonalizm kampanii, podoba mu się zarówno kolorystyka, jak i logo operatora, które można formować na różne sposoby.

Urban za majstersztyk uznał spot telewizyjny, który był emitowany w pierwszej fazie kampanii. Wykorzystano w nim ciszę, co jego zdaniem jest świetnym pomysłem szczególnie wobec natłoku reklam w telewizji.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Press