Na odbywającym się dziś VI Sympozjum miesięcznika Świat Telekomunikacji, wiceminister transportu i budownictwa odpowiedzialna za telekomunikację Anna Streżyńska, podała kilka ciekawych informacji dotyczących najbliższej przyszłości regulacyjnej polskiego rynku telekomunikacyjnego.
Na samym początku wystąpienia, Anna Streżyńska zażartowała, że cieszy się z dobrej współpracy między pełniącym obowiązki prezesa UKE a ministerstwem. Stwierdziła, że sama ze sobą pisze i często się nie zgadza. Przypominamy, że obowiązki prezesa UKE pełni… sama Anna Streżyńska.
Streżyńska powiedziała o 4 projektach, nad którymi trwają teraz prace w ministerstwie. Są to gruntowne poprawki do Prawa Telekomunikacyjnego (szerzej pisaliśmy o tym w tej wiadomości), ustawy dotyczącej kompatybilności elektromagnetycznej, ustawa o spamie i spywerze oraz konwersji opłat UMTS.
Konwersja ma dotyczyć 25% opłat za koncesje, czyli około 1 mld zł. Warunkiem jest uiszczenie pozostałych jeszcze opłat do 2010 zamiast do 2025, jak było to wcześniej zapisane. Pieniądze te mają być przeznaczone na rozwój szerokopasmowego dostępu do Internetu w Polsce, budowę pracowni internetowych i zakup oprogramowania systemowego i edukacyjnego.
Wiceminister wspomniała także o swojej pracy jako pełniącej obowiązki prezesa UKE. Nie jest ona łatwa ze względu na wątpliwości prawne możliwości istnienia "pełniącego obowiązki". Z tego względu nie są podpisywane żadne decyzje, które mogłyby uwikłać urząd w długotrwałe spory prawne. Są jednak przygotowywane i będą czekać na podpis pełnoprawnego prezesa wyłonionego przez premiera spośród 3 kandydatów przedstawionych przez KRRiT. Pisaliśmy o tym w tej wiadomości. Tu także pojawiają się problemy, gdyż w związku z uchyleniem pewnych zapisów słynnej ustawy medialnej, KRRiT nie ma przewodniczącego.
Gotowe są już 4 analizy rynkowe – dotyczące rozpoczynania i zakańczania połączeń w sieciach stacjonarnych i ruchomych. Wszystkie one mają pomóc zwiększyć na tych rynkach konkurencję i umożliwić faktyczne wejście na rynek nowych podmiotów. W przygotowaniu są analizy kolejnych rynków.
Na podpis czeka także decyzja dotycząca degradacji ruchu O2.pl do sieci Telekomunikacji Polskiej przy wykorzystaniu zagranicznych firm tranzytujących połączenia (szerzej pisaliśmy o tym w tej wiadomości) oraz 3 decyzje nakładające na TP nowe obowiązki wynikające z wygranej przez tę firmę konkursu na świadczenie usług powszechnych. Szerzej pisaliśmy o tym w tej wiadomości.
Nowy prezes będzie miał już gotowe do podpisu 3 ważne decyzje - bitstream access, czyli możliwość świadczenia usług dostępu do Internetu przez operatorów alternatywnych przy użyciu linii operatora zasiedziałego (upust 50% w stosunku do ceny standardowej operatora) oraz WLR – z upustem 46,99%. Mają także spać ceny łącz dzierżawionych – od 5% do 10%.
Są też gotowe decyzje dotyczące uwolnienia pętli lokalnej. Choć operatorzy mają dostęp do "ostatniej mili" od ponad roku, to jednak ze względu na mało atrakcyjne warunki żaden z operatorów nie rozpoczął jeszcze świadczenia usług w tym modelu. W najnowszych poprawkach cena pełnego uwolnienia spada z 58 zł do 42 zł, zaś współdzielonego – z 49 zł do 15 zł.
Anna Streżyńska powiedziała, że mimo ekspertyz prawnych biura legislacyjnego rządu stwierdzających, że jej decyzje są w pełni umocowane prawnie, wstrzymuje się z podpisem tych najbardziej "kontrowersyjnych" do 15. kwietnia. Jeżeli do tego czasu nowy prezes UKE nie zostanie wybrany, będzie ona musiała podjąć wszystkie decyzje. Data ta wynika z konieczności reorganizacji urzędu (wg. nowej ustawy znikają m.in. oddziały terenowe, które zamieniają się w jednostki statutowe). Podpisów wynikają np. nowe umowy o pracę czy umowy z bankami dotyczące nowych kont.
Znany jest także zwycięzca przetargu na GSM 1800, jednak nie został on ujawniony z racji braku podpisu pod decyzją o rezerwacji częstotliwości. Pisaliśmy o tym w tej wiadomości. Trwa także analiza wyników powiatowych przetargów na WiMAX, która mają zapewnić jednakowość orzecznictwa w każdej z komisji rozpatrujących wnioski.
Karol Wieczorek, rzecznik Tele2 powiedział, że jeżeli takie decyzje dotyczące WLR i bitsream access zostaną podpisane, to firma będzie z nich zadowolona. Stwierdził, że w końcu poziom upustów gwarantuje opłacalność przedsięwzięcia, a przede wszystkim znaczące obniżenie największego obciążenia dla użytkownika, czyli abonamentu.
Jolanta Ciesielska, rzecznik Netii powiedziała, że firma także jest zadowolona z przygotowanych decyzji. Nie wiadomo jednak kiedy Netia będzie mogła wyjść z nową ofertą do klienta, ponieważ wymagać to będzie podpisania dodatkowych umów, głównie z Telekomunikacją Polską.
Źródło tekstu: wł
Wyczuwam że jakaś "industry first" nowość w oprogramowaniu. Ewentualnie NP (3) z czymś nowym.
Jak masz w banku pieniądze to już są banku a nie twoje .
I to jest właśnie cały RCS - czyli mało stabilny, nowy komunikator internetowy, zamiast zawsze dział ...
Jak się nie ma miedzi to się w domu siedzi .
Gdzie ten sprzęt za GROSZE!!@@@