DAJ CYNK

Streżyńska o 10 latach w UE: dostaliśmy wzorce regulacyjne

WitekT

Wydarzenia

Po wejściu Polski do Unii Europejskiej zlikwidowano monopol na rynku telekomunikacyjnym, a ceny połączeń komórkowych, stacjonarnych i internetu znacznie spadły - mówi była prezes UKE Anna Streżyńska, oceniając dla PAP 10 lat polski w Unii Europejskiej.

Po wejściu Polski do Unii Europejskiej zlikwidowano monopol na rynku telekomunikacyjnym, a ceny połączeń komórkowych, stacjonarnych i internetu znacznie spadły - mówi była prezes UKE Anna Streżyńska, oceniając dla PAP 10 lat polski w Unii Europejskiej.

W momencie wejście do UE w Polsce nie istniał konkurencyjny rynek telekomunikacyjny. Z jednej strony był monopol Telekomunikacji Polskiej, z drugiej strony wiele osób mogło tylko marzyć o telefonie stacjonarnym, na który czekało się miesiącami. Korzystanie z telefonów komórkowych było drogie, podobnie jak z internetu - mówi Streżyńska.

Jak tłumaczy, wejście do UE umożliwiło przeprowadzenie rewolucji telekomunikacyjnej, bo dało Polsce "wzorzec regulacyjny".

Przepisy unijne wdrożono do polskiego prawa przed wejściem do UE, ale jeszcze w 2005 roku nie były wykorzystywane w praktyce, głównie z powodu umowy prywatyzacyjnej i parasola ochronnego wciąż rozpostartego nad monopolistą. W 2006 roku rozpoczęliśmy w pełni wykorzystywać te przepisy w praktyce - mówi.

Regulacja polegała na nakładaniu prokonkurencyjnych obowiązków na operatorów, mających najsilniejszą pozycję na rynku. Przykładem jest wprowadzenie tzw. usługi powszechnej, czyli obowiązku podłączenia telefonu stacjonarnego każdemu, nawet jeśli jest to nieopłacalne dla operatora. Innym przykładem była możliwość świadczenia usług z wykorzystaniem sieci TP przez innych operatorów.

Dzięki działaniom regulacyjnym, na rynek telefonii komórkowej wszedł nowy operator - P4. Konkurencja sprawiła, że ceny połączeń zaczęły spadać, pojawił się tani internet komórkowy. W 2009 roku UKE zawarł porozumienie z TP. Spółka zobowiązała się do niedyskryminacji innych operatorów i inwestycji w sieci telekomunikacyjne, w zamian za rezygnację przez UKE z jej podziału na część hurtową i detaliczną. Wyraźnie spadły także stawki MTR. Dzięki UE z roku na rok spadają też ceny roamingu.

Bez wzorców unijnych rewolucja by się nie powiodła lub trwała by znacznie dłużej, nie byłoby współpracy z innymi krajami, czerpania z ich wzorców i trudnej, ale mimo wszystko dobrej dla rynku współpracy z Komisją Europejską - podkreśla była prezes UKE.

Zdaniem Streżyńskiej, wyzwaniem kolejnych lat dla rynku telekomunikacyjnego będzie kwestia podejścia do usług oferowanych przez nowe technologie. Chodzi nie tylko o komunikację i media, ale i usługi e-administracji, społecznościowe, dla biznesu. Trzeba tworzyć takie prawo, które umożliwi tym usługom docieranie do jak najszerszej grupy obywateli.

Jak dodała, kolejnym wyzwaniem jest ograniczenie barier prawnych i wprowadzenie przepisów realnie chroniących konsumentów, a zarazem nie blokujących rozwoju przedsiębiorczości. Wciąż nierozwiązanym problemem jest prawo własności intelektualnej, którego kształt w gospodarce elektronicznej wymaga reformy. Wreszcie, ochrona prywatności, a także skuteczność systemu prawa wobec przestępstw w sieci - także tych drobnych, ale masowych, związanych z ochroną dóbr osobistych.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: PAP