Podczas imprezy z okazji otwarcia Stadionu Narodowego w Warszawie m.in. dziennikarze mieli poważne problemy z wykonywaniem połączeń z telefonów komórkowych - informuje TVN Warszawa. Co się stało i kto zawinił?
Oficjalne otwarcie Stadionu Narodowego w Warszawie miało miejsce w niedzielę, 29. stycznia. Tego dnia na stadionie pojawili się nie tylko mieszkańcy stolicy, ale również dziennikarze. To właśnie oni informują, że mieli poważne problemy z korzystaniem ze swoich telefonów komórkowych.
Jak twierdzą, w przeznaczonych dla nich pomieszczeniach w ogóle nie było zasięgu sieci komórkowych. Aby wykonać połączenie, musieli oni szukać zasięgu. Był on dostępny jedynie na koronie stadionu oraz poza obiektem. Kto był temu winny?
Według informacji TELEPOLIS.PL, czterej operatorzy podzielili pomiędzy siebie stadiony, na których zainstalują stacje bazowe i którymi będą się dzielić pomiędzy sobą. Za infrastrukturę telekomunikacyjną na Stadionie Narodowym miał być odpowiedzialny Polkomtel. Szerzej o tym pisaliśmy w tej wiadomości.
Wiele zatem wskazuje na to, że Polkomtel wciąż nie uporał się z zamontowaniem swoich masztów na Stadionie Narodowym. Częściowo dostępny w jego obrębie oraz poza nim zasięg pochodził z niezależnych stacji bazowych.
Źródło tekstu: TVN Warszawa, wł
