Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił odwołanie Telekomunikacji Polskiej od decyzji nakładającej na spółkę karę pieniężną w wysokości 33 mln zł.
UKE ukarał telekom za niewykonanie decyzji z 5 października 2006 r. zmieniającej projekt "oferty ramowej TP określającej ramowe warunki umów o dostępie do lokalnej pętli abonenckiej i związanych z nim udogodnień w zakresie dostępu pełnego i współdzielonego i zatwierdzającej projekt w brzmieniu zawartym w załączniku nr 1 do decyzji ("Decyzja RUO 1") oraz decyzji z dnia 3 kwietnia 2007 r. uchylającej i zmieniającej w części Decyzję RUO 1 ("Decyzja RUO 2").
Podając ustne motywy rozstrzygnięcia, Sąd podkreślił, że nałożenie kary pieniężnej nie musi być poprzedzone kontrolą. Odnośnie wysokości kary, Sąd stwierdził, że kwota 33 mln zł jest wysoka dla osoby fizycznej, ale nie dla przedsiębiorcy tak dużego jak TP. Kara ta, w ocenie SOKiK, nie powinna stanowić zagrożenia dla płynności finansowej TP. Okoliczności przedstawione przez TP, że "przerzuci ona ciężar kary na swoich abonentów", Sąd podsumował stwierdzeniem, że czasem trzeba w celach regulacyjnych nałożyć poważne kary m.in. w celach ochrony konkurencji i użytkowników końcowych. SOKiK uznał, iż w tej sprawie Organ rozważył wszystkie okoliczności nałożenia kary.
Wyrok nie jest prawomocny.
Źródło tekstu: UKE
