Sharp zaprezentował trójwymiarowy wyświetlacz przeznaczony dla telefonów komórkowych. Jego główną zaletą jest możliwość uzyskania obrazu 3D bez konieczności korzystania ze specjalnych okularów.
)
)
)
Jest to jego niewątpliwą zaletą, jednak posiada on też swoje wady. Jedną z nich jest ograniczona powierzchnia takiego ekranu, która wynosi zaledwie 3 cale. Oznacza to, że obecnie będzie można montować ją jedynie w telefonach z mniejszymi wyświetlaczami.
Drugą z wad jest "zasięg" trójwymiarowości. Efekt 3D możliwy jest do osiągnięcia jedynie z odległości 30 cm. Jeśli za bardzo zbliżymy lub oddalimy się od takiego wyświetlacza - efekt 3D nie będzie widoczny.
Przedstawiciel Sharpa, Yoshikue Hasegawa, powiedział, że chociaż przedstawiona technologia wymaga jeszcze dopracowania (m.in. poprawy ostrości obrazu widzianego pod kątem), to telefony z wyświetlaczem 3D już niedługo trafią na rynek.
Masowa produkcja trójwymiarowych wyświetlaczy dla telefonów komórkowych ma się rozpocząć w II kwartale 2010 roku. Kiedy pierwsze urządzenia wyposażone w taki ekran trafią na rynek - wciąż nie wiadomo.
Źródło tekstu: Sharp, AP, wł
