PhotoRumors donosi o pracach Samsunga nad nowym aparatem dla smartfonów, który zdeklasuje wszystko, co jest obecnie dostępne na rynku.
Nowy aparat miałby być wyposażony w matrycę o wielkości 1/1,7 cala (1/2,5 cala w Galaxy S7) o rozdzielczości 18-24 megapikseli i zaoferować ma obiektyw o jasności F/1.4. Za sprawą technologii dual-pixel, cały sensor odpowiadać ma za błyskawiczny autofocus oparty na detekcji fazy.
Chociaż widzieliśmy już większe matryce w telefonach, jak 1/1,5 cala w Lumii 1020, 1/1,2 cala w Nokii 808 PureView czy rekordowy 1-calowy sensor w Panasoniku Lumix CM1, to jednak żaden z telefonów nie oferował przy tym aż tak dużego otworu przysłony (F/1.4).
Odważne poczynania inżynierów Samsunga to podobno efekt przesunięcia kadry z działu zajmującego się do tej pory aparatami linii NX do działu telefonów. Samsung kilka miesięcy temu postanowił wycofać się ze sprzedaży aparatów kompaktowych i bezlusterkowców na większości rynków (m.in. europejskim), ale jak widać wykwalifikowanej kadry nie chciał się pozbywać.
Oprócz wyżej opisanego aparatu, w przygotowaniu jest też nowy aparat z sensorem 1/2,3 cala. Nie wiemy póki co do jakich telefonów trafią nowe moduły.
Zobacz: Samsung zwinie swój fotograficzny biznes w Europie?
Źródło tekstu: SamMobile