Z nowych przecieków wynika, że Samsung pracuje nad ekranem, który byłby zagięty z czterech stron. Obecnie z fabryk koreańskiego producenta wyjeżdżają ekrany które są zagięte tylko na bokach. W takie panele wyposażono m. in. smartfony z serii Galaxy, tj. S6 Edge, S6 Edge+, S7 Edge, S8 i S8+.
Ekran zagięty z czterech stron, czyli także na dole i na górze, miałby zajmować aż 98% frontu smartfonu. Podobno firma LG także pracuje nad takim typem wyświetlacza.
Zagięty z czterech stron ekran miał podobno trafić do nadchodzącego, jubileuszowego iPhone'a, który roboczo nazywany jest iPhone'em 8. Z wcześniejszych informacji wynika, że Samsung podpisał z Apple'em dwuletnia umowę, zobowiązując się dostarczyć 92 miliony ekranów OLED jeszcze w tym roku.
Z najnowszych przecieków wynika, że iPhone 8 nie zostanie jednak wyposażony w taki ekran. Ponoć Apple podjął decyzję o rezygnacji z nowego typu zagiętych wyświetlaczy, na rzecz płaskich ekranów.
Wszystko za sprawą problemu, jaki firma Samsung ma z procesem laminowania szkła ekranu, w celu jego ochrony. Podobno w wyświetlaczach występuje także problem związany z warstwą dotykową. W każdym rogu zagiętego z czterech stron ekranu znajduje się obszar na którym dotyk po prostu nie działa.
Zobacz: Apple spodziewa się potężnej sprzedaży nowych iPhone'ów
Zobacz: Kolejne przecieki o iPhone'ie 8
Zobacz: Przypuszczalny schemat wyglądu iPhone'a 8
Źródło zdjęć: phonearena
Źródło tekstu: phonearena
