Niemiecki sąd cofnął decyzję o zakazie sprzedaży tabletu Samsung Galaxy Tab 10.1 w prawie całej Europie. Przyczyną takiej decyzji nie był jednak wątpliwej jakości materiał dowodowy przedstawiony przez Apple.
Przypomnijmy, że na początku sierpnia niemiecki sąd zakazał sprzedaży tabletu Samsung Galaxy Tab 10.1 w prawie całej Europie. Później okazało się, że Apple mógł wprowadzić sąd w błąd, przedstawiając wątpliwej jakości materiał dowodowy. Teraz ten sam sąd zmienia wydany przez siebie wyrok. Dlaczego?
Otóż jak pisze na swoim blogu Florian Mueller, niemiecki ekspert ds. własności intelektualnych, przyczyną zmiany wyroku jest… skomplikowane prawo niemieckie. W dużym uproszczeniu chodzi o to, że nie pozwala ono na wydawanie ogólnoeuropejskich wyroków sądowych. Co to oznacza w praktyce?
Otóż sąd niemiecki mógł wydać wyrok obowiązujący jedynie na terenie Niemiec i tak też się właśnie stało - aktualny, zmieniony wyrok, przynajmniej do czasu przesłuchania obydwu stron, dotyczy tylko rynku niemieckiego. Może się to zmienić 25. sierpnia, kiedy to odbędzie się sądowa konfrontacja Apple i Samsunga.
Do tego czasu Samsung może rozpocząć dostawy swojego tabletu Galaxy Tab 10.1 na cały rynek europejski. Z wyjątkiem niemieckiego.
Źródło tekstu: Fosspatents, wł
