Najnowsze flagowce Samsunga dotychczas pomyślnie przeszły serię testów wytrzymałościowych przeprowadzanych przez różne grupy. Jednak do tej beczki cukru spadła łyżka dziegciu w postaci testu Square Trade.
Samsung chwalił się najwyższą jakością swojego wyrobu. Dotychczasowe testy (np. w wykonaniu np. JerryRigEverything) to potwierdzały. Okazuje się, że chociaż Galaxy S9 posiada szkło czy ramki o 20% mocniejsze niż jego poprzednik, to różnice w teście nie były aż tak wyraźne. S9 wypadł lepiej niż S8 czy iPhone X tylko w niewielkiej części testu - jeśli telefon wypadnie nam i zderzy się z podłożem krawędzią boczną to rys będzie wyraźnie mniej. W innych częściach testu S9 niestety zanotował podobne wyniki co konkurencja. A rysy były równie widoczne.
Naprawa najnowszego flagowca Koreańczyków nie jest wcale lepsza niż naprawa S8. Dalej ciężko jest usunąć tylny panel urządzenia. Problemy sprawia również wyświetlacz.
Zobacz: Orange: Samsung Galaxy S9 za 600 znaków
Zobacz: Myszka Miki jako emoji w S9
Źródło tekstu: androidcommunity, wł