Przyczyną wybuchu Samsunga Galaxy S III było zewnętrzne źródło energii, a nie sam telefon - wynika z badania egzemplarza telefonu, który miał wybuchnąć jego użytkownikowi.
W czerwcu do sieci trafiło zdjęcie Samsunga Galaxy S III z nadtopioną obudową. Jego użytkownik twierdził, że telefon zapalił się gdy korzystał z niego w uchwycie samochodowym. Szerzej o tym pisaliśmy w tej wiadomości.
Wkrótce po tym zdarzeniu Samsung wydał krótkie oświadczenie w tej sprawie i przystąpił do badanie całego zdarzenia. Kilka sprawnych egzemplarzy wraz z tym uszkodzonym trafiły do brytyjskiej firmy konsultingowej FI-UK, która przyjrzała się bliżej całemu zdarzeniu.
Według przedstawionych wyników badań, źródłem uszkodzeń w badanym egzemplarzu mogło być jedynie zewnętrzne źródło energii. Wygląda więc na to, że użytkownicy Samsunga Galaxy S III mogą spać spokojnie.
Zobacz: dane techniczne i zdjęcia telefonu w katalogu.
Źródło tekstu: Reuters, wł