DAJ CYNK

Samorządy nie palą się z inwestycjami w Internet

WitekT

Wydarzenia

Niewiele polskich samorządów zaczęło współpracę z operatorami. Inwestycje publiczne w sieci telekomunikacyjne idą opieszale, choć do wykorzystania jest 500-600 mln euro z unijnych funduszy.

Niewiele polskich samorządów zaczęło współpracę z operatorami. Inwestycje publiczne w sieci telekomunikacyjne idą opieszale, choć do wykorzystania jest 500-600 mln euro z unijnych funduszy.

W ubiegłym tygodniu wystartowała lokalna sieć teleinformatyczna w Płocku. Urząd Miasta zainwestował ponad 2,5 mln zł ze swoich środków w miejską sieć bezprzewodową i publiczne punkty dostępu do Internetu licząc, że przyciągnie to do miasta inwestorów. Władze Płocka przymierzały się do pozyskania środków unijnych, ale procedura wnioskowania okazała się zbyt żmudna. Zdecydowały się zatem na szybsze finansowanie z kasy komunalnej i zbudowały sieć bezprzewodową w technologii WiMAX. W ciągu dwóch - trzech lat zamierzają wybudować również miejską sieć światłowodową. Wtedy będą potrzebować pieniędzy z Brukseli.

Problemy Płocka nie są wyjątkowe. Środki unijne są dostępne od lat, ale ich wykorzystanie nie było do tej pory duże. Jedyne spektakularne przedsięwzięcie to Kujawsko-Pomorska Sieć Informatyczna - lokalny projekt, na który wydano kilkadziesiąt milionów złotych.

Dofinansowanie inwestycji może być postrzegane jako niedozwolona pomoc publiczna dla operatorów - stąd problemy z wnioskami. Z drugiej strony władze samorządowe nie rwały się do inwestycji w infrastrukturę. Płock, a oprócz niego Gdańsk oraz podwarszawska Zielonka należą do chlubnych wyjątków.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Rzeczpospolita