DAJ CYNK

Sąd uwzględnił apelacje UKE i Polkomtela

sirmark

Wydarzenia

Sąd Apelacyjny uchylił wyrok Sądu I instancji i przekazał do ponownego rozpoznania sprawę odwołania od decyzji Prezesa UKE zmieniającej warunki rozliczeń i tranzytu pomiędzy Telekomunikacją Polską i Polkomtelem.

17. września odbyła się przed Sądem Apelacyjnym rozprawa w sprawie wniesionej przez Prezesa UKE oraz Polkomtel apelacji od wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 10 grudnia 2007r. Wyrokiem tym SOKiK uchylił decyzję Prezesa UKE z dnia 16 marca 2007 r. w sprawie zmiany umowy o połączeniu sieci zawartej pomiędzy Polkomtelem, a Telekomunikacją Polską w zakresie wysokości opłat za zakończenie połączenia oraz tranzyt połączeń w sieci TP - dostosowując ją do zapisów oferty ramowej RIO 2006.

Sąd Apelacyjny uwzględnił obie wniesione apelacje, uchylił zaskarżony wyrok SOKiK z dnia 10 grudnia 2007 r. i przekazał temu sądowi sprawę do ponownego rozpoznania.

W ustnych motywach wyroku Sąd podniósł, iż apelacje są zasadne. Sąd Apelacyjny wskazał, że nie podziela stanowiska Sądu I instancji odnośnie interpretacji przepisów prawa i ustalenia stanu faktycznego rozpatrywanej przez SOKiK sprawy. Sąd Apelacyjny podkreślił, że Sąd I instancji nie poczynił do końca ustaleń faktycznych, a jeżeli już to w niektórych aspektach dokonał tego błędnie.

Uchylenie decyzji Prezesa UKE nie mogło nastąpić z powodu stwierdzenia przez Sąd I instancji naruszenia prawa przy powołaniu Anny Streżynskiej na stanowisko Prezesa UKE. Sąd Apelacyjny wskazał bowiem, że do SOKiK nie należy badanie aktu powołania Prezesa UKE.

Ponadto uchylenie decyzji Prezesa UKE nie mogło nastąpić z powodu zarzucanego w skardze naruszenia przez Prezesa UKE art. 479[59] Kodeksu postępowania cywilnego, albowiem SOKiK nie dysponował pełnymi aktami sprawy i nie mógł tym samym stwierdzić, że przepis ten został błędnie zastosowany.

Sąd Apelacyjny wskazał również, iż powoływany przez SOKiK wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2007 r. odnoszący się w pewnym zakresie do instytucji tzw. "samokontroli", o której mowa w art. 479[59] Kodeksu postępowania cywilnego, wydany został w innym stanie faktycznym, który nijak się ma do stanu faktycznego sprawy zakończonej wydaniem decyzji Prezesa UKE z dnia 16 marca 2007r. Sąd Apelacyjny wskazał również, że SOKiK rozpatrując raz jeszcze sprawę musi podjąć polemikę i odnieść się do twierdzeń Prezesa UKE, jak i Zainteresowanego, które dotyczą interpretacji tego przepisu.

Ponadto Sąd Apelacyjny wskazał, iż uchylenie decyzji Prezesa UKE - z uwagi na charakter postępowania toczącego się przed Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który jest sądem pierwszoinstancyjnym, kontradyktoryjnym i rozpatrującym sprawę od początku merytorycznie - może nastąpić wtedy, gdy Sąd ten konstatuje brak podstaw prawnych do wydania takiej decyzji. Dla tego Sądu bowiem najważniejsze i najistotniejsze są przepisy prawa materialnego, natomiast nie mają znaczenia uchybienia i naruszenia natury procesowej. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, SOKiK ocenia decyzję i cały materiał sprawy pod kątem zgodności z przepisami prawa materialnego.

Wyrok jest prawomocny.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: UKE