DAJ CYNK

Rząd obraduje nad dużą nowelą Prawa Telekomunikacyjnego

WitekT

Wydarzenia

Użytkownicy telefonów mają być dokładnie informowani o zmianach cenników i regulaminów usług. Będą mogli żądać bilingu za dwa ostatnie lata i częściej otrzymywać odszkodowania za przerwy w świadczeniu usług - pisze Rzeczpospolita o rozpatrywanym na Radzie Ministrów projekcie zmian Prawa Telekomunikacyjnego.

Użytkownicy telefonów mają być dokładnie informowani o zmianach cenników i regulaminów usług. Będą mogli żądać bilingu za dwa ostatnie lata i częściej otrzymywać odszkodowania za przerwy w świadczeniu usług - pisze Rzeczpospolita o rozpatrywanym na Radzie Ministrów projekcie zmian Prawa Telekomunikacyjnego.

Przeniesienie numeru w sieci tego samego operatora (np. gdy użytkownik telefonu stacjonarnego zmienia miejsce zamieszkania) ma być bezpłatne. Użytkownicy telefonów mają być również lepiej chronieni przed nadużyciami związanymi z korzystaniem z usług o podwyższonej opłacie - takie usługi mają być automatycznie blokowane w momencie podpisania umowy z abonentem, odblokowywane na jego wniosek, a przed każdym połączeniem ma być informacja głosowa o cenie usługi.

Zmiany dotyczą również poczty elektronicznej, która została uznana za usługę telekomunikacyjną. Jest to uzasadniane tym, że osoby korzystające z e-maili są objęte taką samą ochroną (np. w zakresie reklamacji), jak użytkownicy telefonów.

Nowe rozwiązania zapewniają też m.in. monitoring kosztów ponoszonych w związku z korzystaniem z usług telekomunikacyjnych. Operatorzy powiadomią użytkownika o przekroczeniu pewnej kwoty lub też umożliwią mu kontrolę aktualnego zadłużenia w inny sposób - np. na stronach internetowych czy za pośrednictwem infolinii.

Zwiększą się również obowiązki informacyjne wobec klientów. Nie wystarczy, że operator powiadomi o dokonaniu zmian w regulaminie lub cenniku. Będzie musiał również wskazać ich treść. Poza tym prezes UKE będzie miał możliwość regulowania nie tylko cenników i regulaminów, ale również wzorów umów.

Zdaniem operatorów, nowelizacja pozwala klientowi na rozwiązanie umowy bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji finansowych w przypadku każdej zmiany regulaminu świadczenia usług, a takie rozwiązanie jest zdecydowanie zbyt daleko idące, gdyż pozwala na bezproblemowe odstąpienie od umowy nawet wówczas, gdy regulamin się zmieni na korzyść klienta. Ich zdaniem, jeśli ten przepis nie zostanie zmieniony, obróci się przeciwko abonentom, bo z powodu łatwości zerwania umowy operatorzy nie będą zainteresowani dotowaniem aparatów czy obniżaniem cen usług. Operatorzy przekonują również, że nowelizacja daje szerokie pole do popisu osobom, które chcą wyłudzić usługi telekomunikacyjne, bo operator nie może ograniczyć ani zawiesić świadczenia usług do czasu rozstrzygnięcia sporu z klientem (polubownie lub przez sąd).

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Rzeczpospolita