Niebezpieczny Blupill. Grupa TP poinformowała, że udostępnianie osobom trzecim kodu abonenckiego stanowi naruszenie regulaminu i może być podstawą do rozwiązania przez operatora umowy, ze wszystkimi tego konsekwencjami - czytamy w Rzeczpospolitej.
Projekt Blupill to aplikacja JAVA działająca w pamięci RAM komputera, która w oparciu o dane bilingowe proponuje lepszą, bardziej zoptymalizowaną ofertę. Jak zapewniają autorzy projektu, żadne dane użytkownika nie są wysyłane z komputera.
Tym zapewnieniom nie do końca ufają operatorzy - na stronie brakuje regulaminu świadczenia usług, brakuje informacji na temat tego co dzieje się np. ze wpisanym hasłem abonenckim, a problemy sprawiają już same certyfikaty bezpieczeństwa.
Rzeczpospolita poprosiła biura prasowe operatorów o komentarz na temat projektu. Oficjalnie wypowiedziała się tylko Grupa TP, która podkreśla, że hasło abonenckie jest kluczem do zarządzania kontem klienta i stanowi jeden z najważniejszych elementów zabezpieczenia klienta przed nadużyciami czy nawet przejęciem konta.
Jak uznali prawnicy spółki, udostępnianie kodu abonenckiego osobom trzecim to już wystarczający powód dla operatora by rozwiązać umowę z winy użytkownika - z naliczeniem kary umownej.
Źródło tekstu: Rzeczpospolita
Posiadam wersję z rtx 4050 6gb, i sobie chwalę
Nie chcę ani iOS ani Androida. Nigdy więcej takiego syfu jakim jest smartfon!
Każdy Polak to potomek chłopa pańszczyźnianego?
Jestem abonamentowcem który ma internetu mobilnego tyle ile chce.
Odwiedźcie prawdziwy skansen i smartfony wyłączcie bo chyba jesteście smogiem elektromagnetycznym za ...