DAJ CYNK

RIM pomaga ująć brytyjskich chuliganów

Q!

Wydarzenia

Po fali zamieszek w kilku brytyjskich miastach policja przystępuje do łapania osób, które brały w nich udział. W tym celu wykorzystuje najnowsze technologie mobilne i już stawia pierwsze zarzuty - informuje Telegraph.

Po fali zamieszek w kilku brytyjskich miastach policja przystępuje do łapania osób, które brały w nich udział. W tym celu wykorzystuje najnowsze technologie mobilne i już stawia pierwsze zarzuty - informuje Telegraph.

W poszukiwaniu osób biorących udział w zamieszkach policja współpracuje z RIM, producentem urządzeń BlackBerry. Kanadyjska firma zapowiedziała już wcześniej, że udzieli wszelkiej możliwej pomocy w tej kwestii. Są już tego pierwsze efekty.

Pewnej 18-latce zostały już postawione zarzuty nakłaniania lub pomocy w popełnieniu przestępstwa, za które grozi grzywna lub do 5 lat pozbawienia wolności. W tym celu miała ona wykorzystywać komunikator BlackBerry Messenger (BBM), poprzez który przesyłała znajomym zdjęcia scen grabieży i przemocy.

Wiele wskazuje na to, że to nie ostatni zarzut postawiony uczestnikom zamieszek wykorzystującym urządzenia BlackBerry. Wszystko dlatego, że RIM podjął ścisłą współpracę z brytyjską policją w tej kwestii. A warto zaznaczyć, że terminale firmy RIM są popularne wśród brytyjskiej młodzieży m.in. dlatego, że umożliwiają tanią wymianę wiadomości poprzez usługę BBM.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Electronista, wł