Platforma finansowa, która powstaje we współpracy T-Mobile i Alior Banku, miała być zaprezentowana w Barcelonie. Jej premiera została przesunięta o kilka tygodni, bo jeszcze nie wszystkie prace zostały skończone.
To finanse, chodzi o bezpieczeństwo. Dlatego projekt pokażemy za parę tygodni, choć pierwotnie planowaliśmy teraz - powiedział Miroslav Rakowski, prezes T-Mobile.
W tej chwili z usługi myWallet aktywnie korzysta 3 tys. osób, aplikację ściągnęło około 30 tys. osób, a w sieci działa kilkaset tys. kompatybilnych telefonów. Prezes T-Mobile wierzy w NFC z jednego powodu - bo jest proste.
Nie oczekujemy zarobku na tej usłudze, ona ma lojalizować klientów - powiedział Rakowski.
Mówiąc o IKO prezes zwraca uwagę, że jest to rozwiązanie, które klienci mogą stosować tylko w Polsce. Jest też sceptycznie nastawiony do całego projektu.
Nie wiem do czego to doprowadzi, ale na pewno do niczego dobrego. To działa tylko dla paru klientów w Polsce. Co za granicą? - pyta.
Rynek b2b (biznesowy) jest, zdaniem Rakowskiego, o wiele bardziej perspektywiczny niż b2c (konsumencki). 40% rynku stanowią małe, średnie i duże firmy. To do nich T-Mobile ma kierować usługi stacjonarne w oparciu o zakupioną firmę GTS, a nie do klientów prywatnych. Nie należy się także spodziewać oferty telewizyjnej, a jeżeli już, to w postaci współpracy z jakimś dostawcą treści, pod jego marką. Telewizja liniowa, jego zdaniem, jest martwa i mówię to w oparciu o doświadczenie Grupy DT w innych krajach.
Usługi w oparciu o sieć LTE 1800 MHz mają ruszyć w połowie roku, kiedy Polska będzie pokryta zasięgiem w ponad 50%. Koszt budowy sieci LTE na 800 MHz, po potencjalnie wygranej aukcji, prezes oszacował na ponad 0,5 mld zł.
2014 rok ma upłynąć T-Mobile na mocnej pracy nad własną bazą klientów - i abonamentowych, i prepaid.
Można to podsumować krótkim hasłem: nasi mają więcej - dodał Rakowski.
Źródło tekstu: wł
