Pomimo rosnącej popularności serwisów streamingowych i rozgłośni internetowych, tradycyjne radio FM od lat cieszy się niesłabnącą popularności.
Według badania KRRiT Udział w rynku i wielkość audytoriów programów radiowych w czwartym kwartale 2017 r., obecnie w Polsce radia słucha 73,7% mieszkańców. W stosunku do poprzedniego kwartału stanowi to wzrost o 1,6 punktu procentowego. Oznacza to, że radio w rankingu popularności w Polsce wciąż jest bardzo wysoko - przegrywa w nim tylko z telewizją. Tak wysoki wskaźnik słuchalności radia utrzymuje się od 2001 roku.
Ale nie tylko w Polsce radio FM jest tak popularne. Jak wynika z danych RAJAR (brytyjska instytucja wyspecjalizowana w badaniach radia), w IV kwartale 2017 roku 90% Brytyjczyków włącza radio przynajmniej raz w tygodniu. W Niemczech radia słucha 78,1% ludności niemieckojęzycznej.
Zapowiadanej od lat transformacji nadawania sygnału z analogowego na cyfrowy ciągle nie widać. Aktualnie w cyfrowym standardzie DAB+ nadają głownie stacje Polskiego Radia i cyfrowe Radio Chopin. Dla porównania w Norwegii radio analogowe całkowicie zniknęło z końcem 2017 roku.
Przyszłość radia FM w Polsce cały czas wygląda bardzo dobrze. Głównie dlatego, że błędny jest stereotyp mówiąc o tym, że słuchają go tylko starzy ludzie. Osoby w wieku 60-75 lat faktycznie słuchają radia ze stałym zainteresowaniem, ale jest ono niższe niż w przypadku innych grup wiekowych. Najchętniej radia słuchają osoby w wielu 18-24 lat.
Zobacz: Radio FM w smartfonie - przeżytek czy kluczowa funkcja?
Źródło tekstu: BCAST