11 tys. funtów przyjdzie zapłacić miłośniczce serialu "Przyjaciele" za ściągnięcie jednego z jego odcinków za pomocą telefonu. Kara za piractwo? Nie - za roaming…
Kobieta posiadająca aparat w brytyjskim oddziale sieci Vodafone, zdążyła się już przyzwyczaić, że w kraju nie musi liczyć się z dodatkowymi opłatami za transmisje internetowe. Niefortunnie podczas ściągania filmu jej mąż wypożyczył aparat i wyjechał do Niemiec.
Telefon uparcie kontynuował ściąganie pliku za granicami państwa, co wygenerowało gigantyczny rachunek. Małżeństwo usiłuje anulować naliczone opłaty, powołując się na brak jakiegokolwiek ostrzeżenia, że nastąpiła zmiana opłat, a dane są w dalszym ciągu transmitowane - póki co bez skutku.
Źródło tekstu: cellphones.ca, wł
