DAJ CYNK

Więzienie i 24 tys. zł kary za fałszywe telefony o podłożonej bombie

LuiN

Prawo, finanse, statystyki

Ponad dwa lata więzienia i 24 tys. zł. kary dla autora fałszywych alarmów bombowych na Lotnisku Warszawa/Modlin oraz na Lotnisku Chopina.

Ponad dwa lata więzienia i 24 tys. zł. kary dla autora fałszywych alarmów bombowych na Lotnisku Warszawa/Modlin oraz na Lotnisku Chopina.

25 sierpnia, w Nowym Dworze Mazowieckim, zakończyła się sprawa Emila Ś., który w kwietniu tego roku trzykrotnie dzwonił na dwa warszawskie lotniska z fałszywą informacją o bombie, co w konsekwencji wywołało alarmy i ewakuację całego terminala.

Po podsumowaniu strat związanych z zakłóceniem pracy lotniska, władze portu zgłosiły sprawę nowodworskiej prokuraturze i wnioskowały o ukaranie sprawcy. W efekcie zakończonego wczoraj procesu, Sąd w Nowym Dworze skazał go na dwa lata i cztery miesiące więzienia oraz nakazał zapłatę po 12 tys. złotych na rzecz obu portów.

Bezpieczeństwo podróżnych jest najważniejsze, dlatego każdą przesłankę o zagrożeniu, traktujemy z największą powagą - mówi Leszek Chorzewski, p. o. prezesa lotniska. Zawsze w takich sytuacjach będziemy domagać się nie tylko zwrotu poniesionych kosztów, ale przede wszystkim surowego ukarania autorów tego typu fałszywych informacji, które wywołują alarm i w konsekwencji paraliżują funkcjonowanie całego portu lotniczego. Zrobimy wszystko, aby wykorzenić takie "żarty" w przyszłości - dodaje.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Lotnisko Warszawa/Modlin