Sherri Scribner, analityk Deutsche Banku w wywiadzie dla CNBC powiedziała, że oczekiwania wobec iPhone'a X są zbyt wysokie.
Zdaniem Sherri Scribner, iPhone X może powtórzyć sytuację iPhone'a 6 oraz 6 Plus. Oba modele były zupełną nowością, oferując dużo większa przekątną ekranu niż wcześniejsze smartfony Apple'a. Skończyło się to przychodami w roku fiskalnym niższymi o 31 mld dolarów niż oczekiwano.
Żeby spełniły się założenia finansowe inwestorów Apple'a na rok fiskalny 2018, który trwa od IV kwartału 2017 roku do IV kwartału 2018 roku, firma musi sprzedać 290 mln iPhone'ów, co byłoby absolutnym rekordem. Do tej pory najwięcej egzemplarzy w ciągu jednego roku fiskalnego zostało sprzedanych w 2015 roku i było to 231 mln iPhone'ów. Taki wynik uzyskały wspomniane iPhone 6 oraz 6 Plus. Wall Street jest innego zdania. Analitycy giełdowi przewidują również rekordowy, ale mniej optymistyczny wariant - 245 mln sprzedanych smartfonów. Taki wynik spowodowałby przychody niższe o 30 mld dolarów o tych, które zakładają inwestorzy.
Osiągnięcie tak dobrych wyników może być trudne i będzie zależało od sukcesu iPhone'a X. Przeszkodzić w tym może bardzo wysoka cena smartfonu oraz jego dostępność. Już wiadomo, że po premierze 3 listopada nie każdy będzie mógł cieszyć się nowym produktem Apple'a ze względu na ograniczoną ilość dostępnych egzemplarzu.
Źródło tekstu: CNBC; wł
