DAJ CYNK

Pracownicy Grupy TP nie chcą być przesunięci do nowej spółki

WitekT

Wydarzenia

Grupa TP planuje powołanie wyspecjalizowanej spółki zależnej, która zajmie się kompleksową obsługą klientów TP i Centertela. Przejdzie do niej około 5 tys. pracowników obu firm. Pracownicy protestowali dziś przeciwko temu procesowi przed główną siedzibą operatora na ulicy Twardej w Warszawie.

Grupa TP planuje powołanie wyspecjalizowanej spółki zależnej, która zajmie się kompleksową obsługą klientów TP i Centertela. Przejdzie do niej około 5 tys. pracowników obu firm. Pracownicy protestowali dziś przeciwko temu procesowi przed główną siedzibą operatora na ulicy Twardej w Warszawie.

Władze Grupy mają świadomość, że zmiany zawsze wywołują obawy wśród pracowników, dlatego dokładają starań, aby odbywały się w atmosferze spokoju i dialogu ze związkami zawodowymi - napisała TP w komunikacie.

TP szacuje, że ruch taki da jej oszczędności rzędu 150 mln zł w ciągu 5 lat. Wszyscy pracownicy przechodzący do nowego pracodawcy zachowają pracę i dotychczasowe wynagrodzenia. Dodatkowo przez 18 miesięcy od momentu przejścia będą objęci gwarancją zatrudnienia i wynagrodzenia zasadniczego.

Grupa TP prowadzi prace nad taką zmianą zapisów ponadzakładowego układu zbiorowego pracy (PUZP) tak, by mógł on objąć również pracowników nowo powstającej spółki. Przez najbliższe 12 miesięcy pracownicy przechodzący z TP do nowej spółki będą objęci PUZP TP. Grupa rozważa również możliwość rozszerzenia na pracowników nowej spółki pracowniczego programu emerytalnego, z którego korzystają pracownicy TP.

Dzisiaj kilkuset związkowców z Grupy TP rozpoczęło przed siedzibą firmy w Warszawie protest w obronie miejsc pracy. Protestujący związkowcy są m.in. z Warszawy, Lublina, Poznania, Łodzi, Bydgoszczy, Gdańska. Związkowcy odczytali list skierowany do prezesa zarządu TP Macieja Wituckiego.

My pracownicy zatrudnieni w spółkach grupy TP, zebrani przed siedzibą spółki w Warszawie, protestujemy przeciwko dalszym zwolnieniom (...). Mamy wrażenie, że jesteśmy tylko zbędnym kosztem, który nie zasługuje nawet na wzrost wynagrodzeń pokrywający inflację. Zwracamy się do pana prezesa o zaniechanie niekorzystnych dla pracowników projektów, które również skutkują pogarszaniem jakości obsługi klientów - napisano w liście przekazanym prezesowi przez związkowców.

Przed budynkiem TP stoją policjanci.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Telekomunikacja Polska, PAP, wł