Niantic, producent gry Pokemon Go, jeszcze w tym tygodniu pozwoli graczom z całego świata odkryć ponad 80 nowych gatunków Pokemonów.
Pokemon Go może irytować, może dziwić, ale nie da się odmówić twórcom gry sukcesu. Tytuł debiutował w lipcu 2016 roku, a w niespełna pół roku wypracował 950 mln dolarów. Chociaż z pierwotnej bazy graczy odeszło wiele osób, tytuł wciąż trzyma się w czołówkach rankingów najpopularniejszych gier mobilnych świata.
Zimą twórcy próbowali podkręcać rozrywkę specjalnymi akcjami - dzisiaj zakończona została akcja walentynkowa. Jednocześnie zapowiedziano jeszcze na ten tydzień premierę ponad 80 nowych Pokemonów, które dołączą do około 150 do tej pory dostępnych.
Dołożenie nowych istot było oczywiste od samego początku - w grze na konsole Nintendo jest ich w końcu ponad 800. Do tej pory jednak gracze nie wiedzieli, kiedy mogą spodziewać się kolejnego urozmaicenia gry.
Wraz z nowymi Pokemonami gracze otrzymają zmodyfikowany ekran walk - z łatwiejszym wyborem Poke Balli i Berry. Te drugie zyskają nowe warianty - spowalniające ruchy Pokemona oraz podwajające liczbę zdobytych Candy. Pokemony będą miały oznaczenia płci, pojawią się kolejne metody ewolucji stworków, a ekran gracza zyska nowe opcje personalizacji.
Oprócz wyżej opisanej aktualizacji zaplanowanej na ten tydzień, w najbliższym czasie gra zostanie ponadto zasilona w panel do wymiany Pokemonów pomiędzy graczami oraz do bezpośrednich walk PvP.
Zobacz: Gra Pokemon Go zarobiła w 2016 roku 950 mln dolarów
Źródło tekstu: Niantic, wł
To będzie duży klocek. Moze dodadza tam jakieś bajery. Na przykład termometr na podczerwień.
Też miałem kiedyś z tym problemy. Wyłączanie Wifi na noc i czapeczka aluminiowa pozwoliła mi ponowni ...
Nadal nie Viva,ciekawe o co chodzi
Samczyka jeszcze nie widziałem. W nocy ona wylatuje na kilka minut kilka minut
Poczta Polska sama wyłudza od Polaków pieniądze za abonament RTV, a czepia się innych oszustów dział ...