DAJ CYNK

Polska mówi NIE europejskiemu regulatorowi

sirmark

Wydarzenia

Polski rząd nie popiera propozycji utworzenia Europejskiego Urzędu ds. Rynku Łączności Elektronicznej (ang. European Electronic Communications Market Authority - EECMA) - poinformował Janusz Piechociński wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury.

Polski rząd nie popiera propozycji utworzenia Europejskiego Urzędu ds. Rynku Łączności Elektronicznej (ang. European Electronic Communications Market Authority - EECMA) - poinformował Janusz Piechociński wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury.

Komisja Europejska wnioskuje o ustanowienie nowego niezależnego urzędu, ściśle współpracującego z krajowymi organami regulacyjnymi i Komisją, odpowiedzialnego przed Parlamentem Europejskim. W jego skład ma wejść Rada Organów Regulacyjnych, w której zasiądą szefowie krajowych organów regulacyjnych ze wszystkich państw członkowskich, i zastąpi on Europejską Grupę Regulatorów (ERG). Urząd ten miałby służyć Komisji Europejskiej doradztwem w przygotowywaniu decyzji regulacyjnych oraz zapewnienie spójnych przepisów w całej UE.

Według stanowiska polskiego rządu, utworzenie Urzędu oznacza radykalne zmiany w systemie regulacji rynku telekomunikacyjnego w Europie zmierzające do scentralizowania uprawnień regulacyjnych. Propozycja ta nie przyczyniłaby się do rozwoju rynku telekomunikacyjnego i ułatwiłaby w zasadzie tylko pracę Komisji Europejskiej, gdyż Komisja współpracowałaby głównie z Europejskim Urzędem ds. Rynku Łączności Elektronicznej, a nie z regulatorami narodowymi wszystkich państw członkowskich.

Biorąc pod uwagę, jak rozległy jest zakres zadań postawionych temu organowi do wykonania, poważne wątpliwości budzi możliwość jednoczesnego sprawowania funkcji szefa krajowego organu regulacyjnego oraz funkcji członka nowego urzędu. Zatrudnienie osoby stojącej na czele krajowego urzędu regulacyjnego do pracy w Radzie Organów Regulacyjnych oraz kolejnego wyższego szczebla urzędnika krajowych organów regulacyjnych do pracy w Komisji Odwoławczej może zdezorganizować pracę krajowych urzędów regulacyjnych. Szczególnie istotne znaczenie będzie to miało w Polsce, gdzie rynek telekomunikacyjny jest daleki od konkurencji i działania regulatora są niezbędne. Ponadto jak wynika z proponowanych regulacji Rada Organów Regulacyjnych będzie wydawać opinie m. in. na temat projektów środków podejmowanych przez krajowe organy regulacyjne. Członkowie Rady będą opiniowali swoje decyzje, a więc będą sędziami we własnej sprawie.

Z analizy kompetencji tego urzędu wynika, że może on istotnie ingerować w suwerenność krajowych organów regulacyjnych. Dlatego też, Polska stoi na stanowisku, że centralizacja na poziomie europejskim znacznych kompetencji krajowych organów regulacyjnych stoi w sprzeczności z zasadą pomocniczości.

Informacje opracował Janusz Piechociński, wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury, poseł PSL.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: wł