DAJ CYNK

Polkomtel ciągle ma chrapkę na punkty dilerów

WitekT

Wydarzenia

Strategia zabezpieczenia sieci sprzedaży Polkomtela została zaprezentowana zarządowi Polkomtela 10. sierpnia przez menedżerów Departamentu Rynku Masowego. To precyzyjny plan przejęcia bezpośredniej kontroli nad większością punktów sprzedaży należących do dilerów Polkomtela i wprowadzenie franczyzy jako nowego modelu współpracy.

Strategia zabezpieczenia sieci sprzedaży Polkomtela została zaprezentowana zarządowi Polkomtela 10. sierpnia przez menedżerów Departamentu Rynku Masowego. To precyzyjny plan przejęcia bezpośredniej kontroli nad większością punktów sprzedaży należących do dilerów Polkomtela i wprowadzenie franczyzy jako nowego modelu współpracy.

W opracowaniu głównych założeń uczestniczyli doradcy Boston Consulting Group, którzy kilka miesięcy wcześniej m.in. wytypowali punkty sprzedaży do przejęcia. Trzonem sieci sprzedaży ma być 450 lokalizacji (150 salonów i 300 sklepów firmowych), które docelowo mają generować 65-70% sprzedaży oraz zwiększenie kwot rachunków obsługiwanych tam klientów (odpowiednio o 2,5% i 0,5%). Działania te mają dać Polkomtelowi 90 mln zł dodatkowego zysku w najbliższych 6-ciu latach i zapewnienie pozycji lidera w dystrybucji w 2010 roku. Realizacja projektu o nazwie Frezja ma kosztować 20 mln zł i potrwać ponad 2 lata. Operator o kosztach związanych z jego realizacją oficjalnie mówić nie chce.

Projekt zakłada m.in. inwestycje operatora w zakup mniejszościowych udziałów dużych dilerów. Operator zakłada "przyjazne podejście" do dilerów podczas negocjacji, by w ten sposób zapobiec… ich zmowie i usztywnieniu stanowiska. Dodatkowym zabezpieczeniem operatora miały być również drakońskie kary (500 tys. zł) dla dilera za wymianę informacji dotyczących negocjacji. Indywidualne i tajne negocjacje zakładały wzmocnienie pozycji Polkomtela i możliwość wymuszenia zmiany umów agencyjnych na franczyzę. Dilerzy je zignorowali.

Najwięksi agenci nie godzą się na narzucone przez Polkomtela zmiany warunków współpracy i wprowadzenie franczyzy. Podczas ubiegłotygodniowego tajnego spotkania zdecydowali o zerwaniu rozmów z operatorem, twierdzą bowiem, że… nie mają o czym z nim rozmawiać. Planują też wspólne wystąpienie przeciwko operatorowi w celu ochrony własnych interesów. Pierwszy sukces mają już na swoim koncie, wypowiedziena przez Polkomtela umowa agencyjna firmie RS Trading (właściciel około 30 punktów sprzedaży Plusa), która nie chciała rozmawiać o wprowadzeniu franczyzy, została przywrócona - mimo wszystko dalej RS Trading nie chce rozmawiać o franczyzie, bo ani myśli oddawać za darmo najlepszych lokali, pracowników i poddać się całkowitej kontroli.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Puls Biznesu