Tu nie chodzi o faworyzowanie Play, ale o zachowanie konkurencyjności w Polsce - mówi Bartosz Dobrzyński, dyrektor marketingu sieci Play na temat zbiżającego się przetargu na częstotliwości 1800 MHz.
Przetarg na częstotliwości w paśmie 1800 MHz zostanie ogłoszony pod koniec lipca. Zostanie w nim rozdane 5 bloków po 5 MHz, o czym szerzej pisaliśmy w tej wiadomości.
Już wcześniej była prezes UKE, Anna Streżyńska, zadeklarowała przychylność wobec sieci Play. Tłumaczyła to koniecznością równoważenia konkurencyjności na rynku. Z tymi słowami zgadza się Dobrzyński.
W przeciwieństwie do pozostałych operatorów, obecnie Play nie posiada częstotliwości w paśmie 1800 MHz. Według Dobrzyńskiego, jeśli operator ma się dalej rozwijać, to Play także powinien mieć możliwość świadczenia usług w paśmie 1800 MHz.
Play ma już pomysły na zagospodarowanie nowych częstotliwości. Nie chce ujawniać ich publicznie, jednak wśród nich są plany dotyczące świadczenia usług internetowych w technologii LTE.
Oprócz tego Dobrzyński deklaruje, że sieć Play ma wystarczające fundusze, które pozwolą na inwestycje oraz jej dalszy rozwój. Warunkiem tego jest otrzymanie nowych częstotliwości.
Źródło tekstu: Newseria, wł