DAJ CYNK

PIIT: Operator to nie bank, nie świadczy usług przechowywania środków

LuiN

Prawo, finanse, statystyki

Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji odniosła się do wszczętego przez UOKiK postępowania w sprawie przepadania środków na kontach numerów pre-paid.

Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji odniosła się do wszczętego przez UOKiK postępowania w sprawie przepadania środków na kontach numerów pre-paid.

Obok wyliczania zalet samego modelu pre-paid i podkreślenia niskich cen tego typu usług na tle innych krajów, w komunikacie PIIT pojawia się argument, że przecież taka praktyka nabywania towarów/usług jest powszechna i szeroko przyjęta nie tylko w telekomunikacji, ale i w innych sektorach:

Przykładem takich rozwiązań są różnego rodzaju karnety, bony towarowe czy bony prezentowe. Umożliwiają one otrzymanie nabytej usługi lub towaru w konkretnie oznaczonym czasie. Po upływie terminu ważności klientom nie jest zwracana kwota, za którą bon czy karnet został zakupiony.

Zdaniem PIIT, zmiany w obecnej formule ofert pre-paid mogą negatywnie odbić się na końcowych cenach usług i grożą nadużyciami. PIIT przypomina też, że operatorzy nie są przecież bankami:

Operatorzy telekomunikacyjni nie są bankami i nie świadczą usług przechowywania środków na koncie, które podlegają zwrotowi w gotówce lub przelewem po upływie terminu ważności konta. Usługi finansowe są regulowane przez inne przepisy prawne i powiązane z innymi kosztami dla klienta.

Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji liczy na to, że UOKiK w swojej obiektywnej ocenie modelu świadczenia usług pre-paid oceni obowiązujące obecnie zasady za zgodne z prawem - tak jak je oceniał do tej pory. W końcu sytuacja prawna nie uległa w tym zakresie zmianie.

Zobacz: UOKiK zbada przepadanie środków w prepaidach

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: PIIT, wł