DAJ CYNK

Pajacyki, czyli zepsute satelity

WitekT

Wydarzenia

Od 14. czerwca użytkownicy nawigacji satelitarnych firmy Lark mają kłopoty z pracą swoich urządzeń. Producent winę zwala na… Stany Zjednoczone, które podobno konserwują właśnie satelity. Nie przeszkadza to, oczywiście, poprawnie działać urządzeniom innych firm. ;-)

Od 14. czerwca użytkownicy nawigacji satelitarnych firmy Lark mają kłopoty z pracą swoich urządzeń. Producent winę zwala na… Stany Zjednoczone, które podobno konserwują właśnie satelity. Nie przeszkadza to, oczywiście, poprawnie działać urządzeniom innych firm. ;-)

W związku z pracami naprawczymi na satelitach GPS prowadzonymi przez administrację USA informujemy, że modele nawigacji 35.0, 35.4, 35.6, 43.0 mogą mieć przejściowe problemy z ustaleniem pozycji ('złapaniem fixa') na mapie. Problem nie wynika z wady urządzenia, ale jest rezultatem wprowadzania niezbędnych modyfikacji do światowego systemu GPS. Planowane usunięcie usterki nastąpi do dnia 20.06.2009 - napisała firma Lark na swojej stronie.

Przedstawiciele firmy Lark proszą swoich klientów o wyrozumiałość oraz cierpliwość. Zachęcają także do pobrania aktualizacji oprogramowania modeli 35.0, 35.4 i 35.6.

Niestety, konserwacja satelitów GPS sie przedłuży. Firmie Lark nie udostępniono kosmodromu Bajkonur ani rakiety kosmicznej. W chwili obecnej firma Lark kompletuje w okolicznych supermarketach odpowiednia ilość drabin. Niezwłocznie po wprowadzeniu koniecznych zmian (Józek juz przygotował lutownice, odpowiednia ilość cyny i dwa wkrętaki a Marcin zabrał ze sobą sznurlampę) zostaną Państwo poinformowani o wyniku prac - pisze użytkownik spammtrapp na forum my-navia.pl.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: wł