Prawie połowa uszkodzonych pod wpływem wody telefonów wpadła do toalety - wynika z badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii.
Badanie przeprowadzone zostało na grupie 1937 Brytyjczyków w całym kraju. 31% badanych potwierdziło, że w przeszłości uszkodziło telefon pod wpływem wody lub innego płynu.
Tego typu uszkodzenia częściej zdarzają się mężczyznom (73%). Do utopienia telefonu w toalecie przyznało się 47% badanych, których telefon nie przeżył zmagań z cieczą.
21% telefonów trafiło do szklanek z napojami lub zalanych zostało napojami. 12% zmagało się z wanną lub prysznicem. Czwartą pozycję wodnistego zestawienia zajęły zlewy (7%), a piątą pralki - 3% badanych zostawiło telefon w kieszeni pranego ubrania.
Jedynie 14% badanych ubezpieczyło swój telefon na wypadek zalania. Jeśli ktoś nie jest w tej grupie, nim pójdzie z telefonem do ubikacji powinien dobrze się zastanowić:-)
Źródło tekstu: dailymail, wł