DAJ CYNK

Pajacyki, czyli koreańskie wirowanie

LuiN

Sprzęt

Pomiędzy Samsungiem i LG wybuchła dziwaczna kłótnia. Samsung oskarża rywala, że chodzi po sklepach i niszczy jego produkty.

Pomiędzy Samsungiem i LG wybuchła dziwaczna kłótnia. Samsung oskarża rywala, że chodzi po sklepach i niszczy jego produkty.

Zdaniem Samsunga, LG wysłał swoich pracowników do sklepów, by ci niszczyli... pralki Samsunga. Aktów wandalizmu dokonywać miał m.in. jeden z kierowników wysokiego szczebla LG, a wszystko to działo się w Niemczech, tuż przed targami IFA. Samsung zareagował błyskawicznie, nasyłając na pracowników LG policję.

LG przyznaje, że przypadkowo uszkodziło dwie pralki Samsunga, ale tylko dlatego, że miały słabe zawiasy. Przyznało też, że pracownicy firmy przyglądali się rozwiązaniom swojego konkurenta. Firma zaproponowała zapłacenie za 4 uszkodzone pralki w jednym ze sklepów, choć zapewnia, że dwie z nich to już nie sprawka LG.

LG to największy na świecie producent pralek, kolejnym jest Samsung. W swoim oświadczeniu LG podkreśla, że jeśli firma miałaby zamiar zniszczyć produkty konkurenta, to kierując się zdrowym rozsądkiem, nie wysyłałaby do tego zadania swoich kierowników ;-).

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: BBC, wł