O tym, że media społecznościowe to potężne narzędzie, wiadomo od dobrych kilku lat. Ale o tym, że nieodpowiednie używanie potężnych narzędzi może dosyć mocno zaszkodzić - praktycznie od zawsze. Tym razem Orange postanowił się zabawić tym potężnym narzędziem. Efekt? No cóż…
Wydawać by się mogło, że zwykłe pytanie Czym zaskoczył cię ostatnio Orange? jest proste, a fani operatora na Facebooku utoną w zachwycie nad swoją siecią i będą (publicznie przecież) pisać na jej temat wyłącznie pochlebne opinie. Nic bardziej mylnego - przekonał się o tym Orange, zadając właśnie takie pytanie na swoim profilu.
Wątek zdobył bardzo dużą popularność. Na tyle dużą, że w ciągu około 22 godzin zdobył prawie 1,3 tys. komentarzy. Problem w tym, że na pierwszy i drugi rzut oka zdecydowana większość z nich jest negatywna. Jakie dominują opinie na temat tego, czym ostatnio Orange zaskoczył swoich klientów?
Na przykład takie (pisownia oryginalna): tym ze mmsy nie sa w abonamencie, a roaming nie jest wliczany w abonament ! paranoja, albo telemarketerami proponującymi lipny telefon w wysokim abonamencie.. czy Ilością wysyłanych reklam na mój telefon. A przede wszystkim brakiem ciekawej oferty na stałych klientów i nachalnymi telemarketerami.
Takie komentarze można znaleźć nie zagłębiając się zbytnio w wątek i nie wertując tylko tych gorszych. Co więcej, są to jedne z tych bardziej przyzwoitych, gdyż narzekań na sieć Orange w powyższym wątku znajdzie się znacznie więcej. Czym więc była akcja operatora?
W jednym z wpisów sam operator utrzymuje, że otrzymane opinie zostaną dokładnie wzięte pod uwagę i przeanalizowane. Patrząc na ich ilość oraz jakość można być spokojnym o materiał naukowy. Wpadka? Niekoniecznie. To tylko nieumiejętne posługiwanie się potężnym narzędziem, jakim są media społecznościowe.
Wspomniany wątek można znaleźć pod tym adresem. A Ciebie czym ostatnio zaskoczył Orange? Napisz w komentarzu. ;-)
Źródło tekstu: wł
