DAJ CYNK

P4 przesuwa start

WitekT

Wydarzenia

P4 wystartuje dopiero w I kwartale 2007 roku. Prezes operatora – Chris Bannister – zapowiada agresywną walkę o klientów.

P4 wystartuje dopiero w I kwartale 2007 roku. Prezes operatora – Chris Bannister – zapowiada agresywną walkę o klientów.

Głównym problemem P4 jest budowa sieci - zajmuje to więcej czasu, niż przewidywano. Do momentu startu spółka chce mieć ok. 500 stacji bazowych. Do tej pory operator złożył 846 wniosków o budowę wież, ale dostał tylko 36 pozwoleń. Aby antena została dopuszczona do użytku, musi przejść długą procedurę, gdyż jest uznana za sprzęt, który może być szczególnie szkodliwy dla środowiska. P4 złożyło wniosek do UKE o przedłużenie terminu wypełnienia zobowiązań koncesyjnych. Docelowo sieć P4 ma mieć ok. 5 tys. stacji.

Pozostałe plany P4 również są bardzo ambitne. W 2007 roku chce pozyskać 8-10 mln abonentów - napisała gazeta.pl. Do tej pory P4 wydał 150 mln euro na sprzęt. 40% tej kwoty powędruje do lokalnych podwykonawców w Polsce. Kolejne 25 mln dolarów operator wydał na oprogramowanie. Na razie prawie 60% wydatków idzie na technologie. Jednak już w grudniu operator będzie miał 100-osobowe telefoniczne centrum obsługi klienta i ciężar inwestycji przesunie się na marketing.

P4 jest tymczasową nazwą operatora. Prawdziwa na razie nie jest znana, a firma opóźnienie w starcie wykorzystuje na dokładniejsze zbadanie rynku i potrzeb konsumentów. Wiadomo też, że jeden z firmowych salonów będzie działać w centrum handlowym Złote Tarasy w Warszawie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: gazeta.pl