Stowarzyszenie Autorów ZAiKS chce objąć telefony i smartfony opłatą reprograficzną. Proponowana stawka to 2% wartości każdego urządzenia - pisze Dziennik Gazeta Prawna.
W Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego złożono trzy projekty zmian rozporządzenia, które określa, jakie urządzenia są obciążone opłatą reprograficzną, czyli opłatą uiszczaną przez importerów i producentów urządzeń i czystych nośników danych, w ramach rekompensaty związanej z prawami autorskimi. Dotychczas ponosili je m.in. producenci twardych dysków, drukarek, nagrywarek, płyt CD i DVD. Teraz ZAIKS chce objąć nią kolejne urządzenia, proponując opłatę w wysokości 2% wartości. Mniej domaga się Stowarzyszenie Filmowców Polskich, które proponuje stawkę 1,5%.
Wartość rynku telefonów komórkowych to ponad 5 mld zł. Oznacza to, że z tytułu wprowadzenia nowej opłaty producenci musieliby odprowadzić na rzecz organizacji od praw autorskich ponad 100 mln zł.
Problem widzi Związek Importerów i Producentów Sprzętu Elektronicznego i Elektrycznego, ponieważ producenci telefonów mają już zawarte umowy z operatorami poprzez których sprzedawanych jest ok 80% urządzeń. Tym samym producenci musieliby opłatę pokryć ze swojej marży, która według zapewnień wynosi od 3 do 15% (najwyższe dotyczą tylko nowości). Inną możliwością jest renegocjacja zawartych już kontaktów, co realnie oznaczać będzie wzrost cen o ok. 10 zł w przypadku tanich urządzeń do ok. 50 zł w przypadku tych droższych.
Producenci są zdania, że jeżeli opłata miałaby się już pojawić to dopiero do 2015 r., tak aby można było ją uwzględnić w budżetach.
Jak dowiedział się nieoficjalnie DGP, zmiany w przepisach mają trafić do konsultacji społecznych w styczniu 2014 r., a w życie mogą wejść w pierwszej połowie przyszłego roku.
Zobacz: Zdrożeją smartfony, bo dojdą opłaty dla organizacji od praw autorskich
Źródło tekstu: Dziennik Gazeta Prawna
