Nasi marketingowcy byli przygotowani na taki scenariusz, analizowali rynek, zderzając pomysły z ekonomią i zdrowym rozsądkiem. Orange na pewno odpowie na ofertę konkurencji, ale wybór strategii nie jest łatwy - napisał na swoim blogu Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP, odnosząc się do wojny w prepaidzie.
Działania Playa są dla mnie racjonalne.(…) Im więcej zdobędą klientów, do których będą dzwonić z innych sieci, tym więcej zarobią i staną się cenniejsi dla inwestorów. Opłaca się im windować ceny w dół, licząc na przejęcie klientów wielkiej trójki i rosnący ruch do ich sieci. (…) Zobaczymy, jak potoczy się walka. Zwłaszcza, że to dopiero jej pierwszy akt, bo od lipca 2009 stawki MTR spadną do niecałych 17 gr. Jednak bez względu na wynik rywalizacji, na wojnie cenowej zawsze wygrywają klienci - napisał Jabczyński.
Jeszcze tydzień temu Jabczyński pisał na swoim blogu, że to "pompowanie" raczej na użytek inwestorów i ruch odwrotny niż tendencje rynkowe, bo wielka trójka zgodnie stawia na postpaid i stabilne przychody. (…) Dlatego nie przypuszczam, aby operatorzy szybko zareagowali na ofertę Play. Raczej będą spokojnie patrzeć na zachowanie klientów i w zależności od ich reakcji modyfikować swoją.
Źródło tekstu: wł
