DAJ CYNK

Orange o liczbie kart SIM mówić będzie na dwa sposoby

LuiN

Prawo, finanse, statystyki

Orange zdecydował, że będzie przedstawiał liczbę aktywnych kart SIM według dotychczasowego standardu oraz modelu raportowania, który wynika ze statystyk i komunikatów podawanych przez T-Mobile.

Orange zdecydował, że będzie przedstawiał liczbę aktywnych kart SIM według dotychczasowego standardu oraz modelu raportowania, który wynika ze statystyk i komunikatów podawanych przez T-Mobile.

W ostatnich kwartałach T-Mobile raportuje rynkowi niespotykanie szybki wzrost liczby aktywnych kart SIM w bazie prepaid, który naszym zdaniem wynika z przyjętej przez firmę metodologii ich liczenia - czytamy w komunikacie sieci Orange.

Póki nie będzie jednolitych kryteriów raportowania, dla zapewnienia możliwości dokładnego porównania potencjału wszystkich operatorów sieć Orange zdecydowała się podawać do publicznej wiadomości liczbę własnych kart SIM liczoną według dotychczasowego standardu oraz według metody T-Mobile.

Orange jednocześnie zachęca pozostałych operatorów komórkowych do przyjęcia podobnych rozwiązań we własnych raportach, a jeśli tylko powstanie jednolita definicja powrót, podawania jednej liczby kart SIM.

Zdaniem Orange, T-Mobile przyjął zasadę, że aktywna karta to taka, która w ciągu ostatnich 12 miesięcy była przynajmniej raz zalogowana do sieci, a klient odebrał przynajmniej jedną wiadomość SMS. W ten sposób do aktywnej bazy automatycznie są zaliczane również karty, które zostały użyte jednorazowo i od wielu miesięcy są faktycznie nieaktywne.

Według standardu Orange, zaliczaną do oficjalnych raportów kartą SIM jest tylko ta, którą użytkownik regularnie doładowuje lub świadomie przedłuża okres jej ważności - przynajmniej raz na 12 miesięcy. Zasada interakcji ze strony użytkownika sprawia, że odzwierciedla ona bardziej realną liczbę używanych kart, które w ten sposób można wyliczyć z większą dokładnością.

Dlatego tak ważne jest wprowadzenie w przyszłości przez UKE, czy GUS jednolitego dla wszystkich operatorów sposobu raportowania aktywnych SIM-ów, bo po raz kolejny widzimy tendencję do stosowania różnych sposobów raportowania. Będziemy wspierać taką inicjatywę i gotowi jesteśmy, by wspólnie usiąść do stołu i przedyskutować, jak powinna brzmieć definicja aktywnej karty SIM - podkreśla sieć Orange w swoim komunikacie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Orange