DAJ CYNK

Orange: Nikogo nie straszymy rozwiązaniem umowy

LuiN

Wydarzenia

Nie boimy się żadnych porównywarek. Sprawdzajcie, ile chcecie. Sam to robię, jak mam czas na zastanowienie. Nikogo nie straszymy rozwiązaniem umowy - pisze na swoim blogu Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP, odpowiadając na ostrą reakcję ze strony Entellico, autora projektu blupill.

Nie boimy się żadnych porównywarek. Sprawdzajcie, ile chcecie. Sam to robię, jak mam czas na zastanowienie. Nikogo nie straszymy rozwiązaniem umowy - pisze na swoim blogu Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP, odpowiadając na ostrą reakcję ze strony Entellico, autora projektu blupill.

Rzecznik Grupy TP nie chce jednoznacznie stwierdzić czy podawanie kodu abonenckiego podczas korzystania z usługi blupill jest naruszeniem regulaminu - interpretację pozostawia prawnikom. Klientom zaleca jednak ostrożność.

Dla mnie to, co najmniej nierozsądny pomysł, aby podawać kod, kiedy nie mamy 101 proc. pewności co się z nim stanie. Czy zdarza się Wam udostępniać hasło do bankowości elektronicznej, aby system wybrał Wam "najlepszy kredyt"? - komentuje Jabczyński.

Rzecznik podkreśla, że dbałość o bezpieczeństwo klientów to podstawa i jak są jakieś niepewności Orange będzie mówić o tym głośno - nawet kosztem tego, że ktoś oskarży sieć o naruszenie dobrego imienia swojej firmy.

Takie oskarżenia ze strony Entellico padły, o czym szerzej pisaliśmy w tej wiadomości.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Grupa TP