DAJ CYNK

Orange komentuje oświadczenie prezesa Flexcomu

Isand

Wydarzenia

Konflikt między Orange i e-Telko nie wygasa. Tym razem Orange zdecydował się na skomentowanie słów prezesa Flexcomu.



Konflikt między Orange i e-Telko nie wygasa. Tym razem Orange zdecydował się na skomentowanie słów prezesa Flexcomu.

Orange nie rozumie zaskoczenia Flexcomu wyłączaniem kolejnych punktów styku z e-Telko. Pomarańczowy operator przypomina, że poinformował rynek o swoich zamiarach już 16 kwietnia, natomiast cztery dni później potwierdził te plany. Sieć zaznacza, że wyłączanie punktów jest naturalną konsekwencją rozwiązania umowy o kolokacji.

Pomarańczowi wyrażają natomiast swoje zdziwienie tym, że e-Telko nie poinformował swojego klienta (czyli Flexcomu) na temat ryzyka związanego z wyłączeniem punktów styku. Mimo to Flexcom otrzymał ze strony Orange propozycję tymczasowej umowy ze stawkami opartymi na zatwierdzonej przez Prezesa UKE ofercie ramowej SOR.

Orange raz jeszcze przypomina, że podejmuje działania mające na celu ograniczenie do minimum niedogodności, które mogą wyniknąć z konfliktu z e-Telko.

Wbrew temu co sugeruje Felxcom, celem działań Orange, podejmowanych w odpowiedzi na zgłoszone oczekiwania, jest maksymalne złagodzenie niedogodności i utrudnień jakie mogą dotknąć klientów końcowych w wyniku wyłączenia punktów styku z siecią e-Telko. W żadnym wypadku nie zmierzają one do przejęcia klientów e-Telko, czy jego kontrahentów - podkreśla Wojciech Jabczyński, rzecznik prasowy Orange Polska.

Zobacz: Kolejne ofiary sporu E-Telko - Orange
Zobacz: Orange odłączy E-Telko w Łodzi
Zobacz: Wyłączanie punktów styku między Orange i e-Telko będzie kontynuowane

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Orange, wł