Ministerstwo Infrastruktury określiło wysokość rocznej opłaty telekomunikacyjnej, jaką wnoszą przedsiębiorcy m.in. na działalność UKE i ministra odpowiedzialnego za sprawy łączności. Drugi rok z rzędu ustalono ją na 0,05% rocznych przychodów, czyli maksimum opisanym w Prawie Telekomunikacyjnym - pisze serwis rpkom.pl.
Do wnoszenie opłaty zobowiązani są przedsiębiorcy, którzy uzyskują przychody na poziomie powyżej 4 mln zł w skali roku. W ciągu ostatnich sześciu lat wskaźnik ten cztery razy został ustalony na maksymalnym poziomie 0,05%, a dwa razy na poziomie około 0,03%.
Jak podaje serwis rpkom.pl powołując się na dane Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, w porównaniu do 2004 roku, w 2008 roku przychody operatorów zobowiązanych wzrosły o około 23% (do prawie 43 mld zł), tzw. poniesione wydatki Prezesa UKE wzrosły o ponad 180% (do prawie 23 mln zł), podczas gdy wydatki poniesione ministra właściwego do spraw łączności spadły o 22% (do 3,3 mln zł).
Opłata jest wyliczana na podstawie przychodów z tytułu prowadzenia działalności telekomunikacyjnej, uzyskanych w roku obrotowym poprzedzającym o 2 lata rok, za który ta opłata jest należna. Oznacza to, że operatorzy na ten cel wydadzą około 21,5 mln zł.
Opłata, według Prawa Telekomunikacyjnego, jest przeznaczana na:
• prowadzenie rejestru przedsiębiorców telekomunikacyjnych,
• wydawanie decyzji administracyjnych, z wyłączeniem decyzji, za które odrębne przepisy przewidują pobieranie opłat,
• badanie, weryfikacje i kontrolę rynków właściwych wyrobów i usług telekomunikacyjnych,
• rozstrzyganie sporów między przedsiębiorcami telekomunikacyjnymi,
• współpracę z instytucjami wspólnotowymi i międzynarodowymi w zakresie wynikającym z przepisów obowiązującego prawa krajowego i wspólnotowego oraz zawartych umów międzynarodowych, a także pozostałymi zadaniami związanymi z funkcjonowaniem UKE i ministra właściwego do spraw łączności, z wyłączeniem prowadzenia gospodarki zasobami numeracji i częstotliwości.
Źródło tekstu: rpkom.pl, wł