Założyciel firmy OnePlus w wywiadzie dla magazynu Forbes zapowiada sprzedaż miliona egzemplarzy OnePlus One do końca roku.
Pomimo dobrej specyfikacji i bardzo atrakcyjnej ceny sprzedaż smartfonu OnePlus One nie idzie tak dobrze jak powinna. Wszystko przez system zaproszeń, przez który nie każdy jest sobie w stanie pozwolić na urządzenia wedle własnych zachcianek. Dzięki przeprowadzonej w ubiegłym tygodniu otwartej sprzedaży OnePlus One, ilość sprzedanych egzemplarzy wynosi obecnie 500 tys.
W wywiadzie dla magazynu Forbes, współzałożyciel OnePlus - Carl Pei, zapowiada podwojenie wyniku do końca roku, choć jak mówi, nie będzie to proste, ale jest możliwe do wykonania. Biorąc pod uwagę fakt, że firma sprzedała 500 tys. smartfonów mając na reklamę oszałamiający budżet... 300 dolarów, ciężko jest nie podzielać jego optymizmu. Dla porównania HTC na jedną kampanię reklamową potrafi wydać miliard dolarów, a dużego sukcesu niestety nie widać.
W udzielonym wywiadzie Carl Pei opowiada, że OnePlus chce zarabiać najwięcej na akcesoriach do swoich smartfonów - słuchawkach, pokrowcach i ogólnie pojętym ekosystemie. Wszystko to jest spowodowane faktem, że firma zarabia tylko jednego dolara na każdym sprzedanym smartfonie.
Jeśli tylko firma będzie w stanie utrzymać swoje serwery w gotowości, to możliwe, że jeszcze w tym miesiącu zostanie zorganizowana kolejna otwarta sprzedaż smartfonu OnePlus One i kto wie, może do końca roku uda się dobić do upragnionego miliona sprzedanych egzemplarzy.
Źródło tekstu: Forbes; wł
