DAJ CYNK

NSA podważył postanowienie p.o. prezesa UKE

WitekT

Wydarzenia

24. maja odbyła się przed Naczelnym Sądem Administracyjnym rozprawa ze skargi kasacyjnej Telekomunikacji Polskiej od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 14. lipca 2006 roku na postanowienie Prezesa UKE z 13. lutego 2006 roku w przedmiocie odmowy dostępu do akt postępowania. NSA uchylił zaskarżony wyrok WSA i przekazał temu sądowi sprawę do ponownego rozpoznania.

24. maja odbyła się przed Naczelnym Sądem Administracyjnym rozprawa ze skargi kasacyjnej Telekomunikacji Polskiej od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 14. lipca 2006 roku na postanowienie Prezesa UKE z 13. lutego 2006 roku w przedmiocie odmowy dostępu do akt postępowania. NSA uchylił zaskarżony wyrok WSA i przekazał temu sądowi sprawę do ponownego rozpoznania.

W ustnym uzasadnieniu NSA skupił się na zarzucie TP dotyczącym wydania postanowienia przez podmiot nieuprawniony.

Sąd zajął się kwestią powierzenia Annie Streżyńskiej pełnienia obowiązków Prezesa UKE i podpisania przez nią postanowienia. Mając na uwadze treść ustawy z 29. grudnia 2005 roku o przekształceniach i zmianach w podziale zadań i kompetencji organów państwowych właściwych w sprawach łączności, radiofonii i telewizji (ustawa o przekształceniach), Sąd stwierdził, że zachodzi ciągłość istnienia organu. Natomiast inną kwestią jest obsada stanowiska, a później podpisania postanowienia. Sąd podkreślił, że na postanowieniu musi być podpis osoby uprawnionej.

NSA stanął na stanowisku, że uprawniony jest do badania zakresu uprawnień osoby podpisującej i do badania trybu powierzenia obowiązków tej osobie.

Sąd podkreślił, że w niniejszej sprawie mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której był okres, w którym nie została powołana osoba na stanowisko Prezesa UKE. Natomiast na podstawie ustawy o przekształceniach zachowały moc upoważnienia Prezesa URTiP. Upoważnienia te zostały wprawdzie cofnięte, ale jest to zupełnie inna kwestia, gdyż ustawodawca przewidział kwestie podejmowania działań w sytuacji, gdy stanowisko Prezesa UKE zostało nieobsadzone.

Ponadto NSA nie zgodził się z Wojewódzkim Sądem Administracyjnym, który przyjął jako oczywistą możliwość odniesienia przepisów ustawy o Radzie Ministrów do Prezesa UKE. Zdaniem NSA, art. 5 § 2 pkt. 4 k.p.a. nie znajduje zastosowania do przedmiotowej sytuacji. Przy ustalaniu kto jest ministrem należało odnieść się do przepisów Konstytucji RP. Zdaniem NSA cech ministra nie można przypisać Prezesowi UKE.

Z tych powodów NSA nie znalazł podstaw, aby uznać, że osoba, która podpisała w/w postanowienie, legitymowała się prawidłową podstawą prawną do tego, aby podpisywać za organ istniejący.

Sąd zwrócił też uwagę na orzeczenie Sądu Najwyższego zgodnie z którym, jeżeli w ministerstwie został powołany sekretarz stanu, podsekretarz stanu nie jest uprawniony do działania w zastępstwie ministra.

NSA podkreślił - z uwagi na obecność na sali rozpraw przedstawicieli prasy - że przedmiotowe orzeczenie dotyczy tylko okresu, w którym Pani Anna Streżyńska pełniła powierzone jej obowiązki Prezesa UKE, a w żadnym wypadku nie odnosi się do samego aktu powołania na to stanowisko i okresu po akcie powołania.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: UKE