Dynamika sprzedaży tabletów z kwartału na kwartał wyraźnie zwalnia. Nawet u Apple'a. Czy nowa reklama pomoże?
Zdaniem IDC udział Apple'a w rynku tabletów spadnie w 2015 roku nie tylko z powodu wzrostu sprzedaży tanich urządzeń z Androidem, ale też z racji zmniejszenia sprzedaży iPadów do 60,1 mln sztuk, względem 63,4 mln sztuk w 2014 roku. Cały rynek będzie rósł powoli, nie licząc coraz bardziej zbliżających się możliwościami do pełnosprawnych komputerów tabletów z Windowsem. Udział tych ostatnich już w tym roku wzrosnąć ma z 5,1% do 7%, a w 2019 roku Microsoft może mieć nawet 14,1% rynku (przy 23% Apple'a).
Obecnie do miłośników Apple'a dotarła spóźniona o kilka lat phabletowa rewolucja. O ile różnica wielkości wyświetlaczy pomiędzy starszymi iPhone'ami i iPadami była kolosalna, o tyle już 5,5-calowy iPhone 6 Plus skutecznie zmienia przyzwyczajenia klientów, łącząc w sobie funkcje smartfonu i małego tabletu. Na wciąż dobrą, choć malejącą sprzedaż iPadów ma również wpływ ich dłuższa żywotność, niż smartfonów. O ile telefony wymieniamy co dwa lata czy nawet częściej, o tyle już tablet z powodzeniem "robi swoje" przez 3 lata i dłużej.
W nowej reklamie iPadów Apple próbuje przekonać nas do użyteczności tabletów w różnych codziennych sytuacjach. O ile część funkcji rzeczywiście działa lepiej na tablecie, o tyle już w niektórych scenach wykorzystanie tabletu zamiast telefonu wygląda nieco komicznie:
Źródło tekstu: Apple, IDC, wł
