DAJ CYNK

Nomofobia - uzależnienie od telefonu

LuiN

Sprzęt

Uzależnienie od telefonu ma teraz swoją nazwę kliniczną - nomofobia (z ang. nomophobia). Objawy to uczucie paniki i rozpaczy, gdy oddzielono nas od smartfonu, problemy ze skupieniem się na rozmowie i pracy oraz ciągłe sprawdzanie powiadomień na telefonie.

Uzależnienie od telefonu ma teraz swoją nazwę kliniczną - nomofobia (z ang. nomophobia). Objawy to uczucie paniki i rozpaczy, gdy oddzielono nas od smartfonu, problemy ze skupieniem się na rozmowie i pracy oraz ciągłe sprawdzanie powiadomień na telefonie.

Oprócz powyższych objawów, wielu nomofobików przeżywa tzw. zespół wibracyjny, czyli słyszy dzwonki telefonu, gdy ten nie dzwoni. Według doktora Davida Greenfielda z Kliniki Psychiatrycznej Uniwersytetu Medycznego w Connecticut, uzależnienie od smartfonu jest podobne do innych uzależnień, ponieważ wiąże się z rozregulowaniem wydzielania dopaminy. Dopamina to neurotransmiter który m.in. reguluje w organizmie tzw. ośrodek nagrody - motywuje nas do robienia rzeczy, za które będziemy nagrodzeni.

Za każdym razem, gdy otrzymujemy powiadomienie następuje niewielki skok wydzielania dopaminy. W tym momencie zaczynamy działać jak automat - mózg zmuszany jest do ciągłego sprawdzania czy czasem za dźwiękiem telefonu nie stoi jakaś mała nagroda.

Różne środki uzależniające powodują wzrost aktywności układu dopaminergicznego. Dla stymulantów takich jak metamfetamina i kokaina, zwiększenie aktywności układu dopaminergicznego wydaje się być głównym powodem uzależnienia. Kiedy wzrasta poziom dopaminy na jakiś czas, zmniejsza się wrażliwość receptorów dopaminowych. W konsekwencji potrzebna jest zwiększona dawka środka uzależniającego, aby osiągnąć ten sam efekt. Mechanizm ten powoduje u osób uzależnionych stałe zwiększanie dawek, aby zaspokoić potrzeby organizmu.

Z badania zrealizowane przez Harris Interactive jesienią 2013 roku wynika, że 63% osób sprawdza powiadomienia telefonu co godzinę, a aż 9% respondentów stwierdziło, że sprawdza je co 5 minut. W tym samym badaniu 63% ankietowanych stwierdziło, że są zdenerwowani gdy wyjdą z domu bez telefonu, a wielu z nich postanawia wrócić po telefon, nawet jeśli w grę wchodzi jedynie krótka wizyta w sklepie.

Coraz częściej zasypiamy też z telefonem. Według sondażu przeprowadzonego przez Huffington Post i YouGov, 64% osób w wieku 18 - 29 lat zasnęło z telefonem lub tabletem w łóżku.

Pojawia się coraz więcej głosów specjalistów za tym, aby nomofobia znalazła się w DSM (The Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders) - oficjalnym rejestrze klasyfikującym choroby i zaburzenia psychiczne. Nazwa nomofobia wywodzi się z angielskich słów no mobile phone phobia, a więc tłumacząc na język polski fobia braku telefonu komórkowego. Jednocześnie David Greenfield zauważa, że nomofobia to jedynie mała część większego problemu - uzależnienia od Internetu.

Ankieta
24%
28%
24%
18%
4%
2%

Wszystkich głosujących: 533


Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: azatty

Źródło tekstu: Bussines Insider, wł