Ostatniej nocy T-Mobile zaliczył dużą awarię. Klienci z południowej części kraju zostali na kilka godzin odcięci od sieci.
Pierwsze zgłoszenia o awarii pojawiły się po godzinie 22:00. Klienci sieci T-mobile zgłaszali całkowity brak zasięgu w południowej części Polski, chociaż problemy były także na innych obszarach (mapka poniżej) - nie mogli dzwonić, wysyłać wiadomości tekstowych, ani korzystać z Internetu. Operator był świadomy problemu i na zgłoszenia swoich klientów na Facebooku miał jedną odpowiedź:
W chwili obecnej występują problemy z siecią o dużym zasięgu. Nasi specjaliści pracują nad możliwie jak najszybszym ich rozwiązaniem. Przepraszamy za niedogodności.
Jak zgłaszają klienci T-Mobile, awaria została naprawiona jeszcze w nocy (między godziną 1 i 3). W chwili obecnej nie mamy informacji, co było jej przyczyną.
Źródło tekstu: wł