BlackBerry to jedyna marka, która spełnia restrykcyjne wymagania bezpieczeństwa niemieckiego rządu. Z szyfrowanych "jeżynek" korzystać będzie znacznie więcej urzędników niż do tej pory.
Obecnie z zaszyfrowanych technologią firmy Secusmart smartfonów BlackBerry korzysta około 3 tys. niemieckich urzędników. Jak poinformował Tobias Plate, rzecznik prasowy niemieckiego ministerstwa spraw wewnętrznych, liczba ta stale rośnie, a smartfony BlackBerry z rozwiązaniem Secusmart jako jedyne spełniły wymagania niemieckiego rządu.
Secusmart stosuje dodatkową kartę pamięci, działającą w telefonie jako oddzielna, szyfrowana przestrzeń dyskowa do przechowywania danych poufnych. Zastosowane algorytmy szyfrujące są nie do złamania przez hakerów. Smartfon wraz z licencją Secusmart kosztuje 2000 euro. Niemiecki rząd chce kupić kolejne 20 tys. sztuk tak wyposażonych telefonów.
Co ciekawe, niemiecki Secusmart wkrótce zostanie przejęty przez kanadyjskie BlackBerry. Firmy od dłuższego czasu współpracowały ze sobą, dziś natomiast (29. lipca) zapadła decyzja o ich połączeniu. Finalizacja transakcji uzależniona jest od szeregu warunków, w tym od otrzymania zgód regulacyjnych.
Miesiąc temu niemiecki rząd w jeszcze inny sposób postanowił zabezpieczyć się się przeciwko działaniom NSA. Jak się okazuje, do tej pory na potrzeby łączności z Internetem wykorzystywane były m.in. usługi... amerykańskiego Verizonu. Wygasająca w 2015 roku umowa z Verizonem nie zostanie przedłużona.
Zaostrzona polityka bezpieczeństwa to efekt niekończących się doniesień na temat działań szpiegowskich USA, w tym pojawienie się Angeli Merkel (wśród 122 głów państw) w systemie Nymrod, zbierającym informacje na temat celów trudnych do wyśledzenia.
Źródło zdjęć: BlackBerryItalia.it
Źródło tekstu: Der Spiegel, BlackBerry, Financial Post, wł
