O szkodliwym wpływie smartfonów na dzieci napisano już wiele opracowań naukowych. Mało kto jednak wpadł na pomysł by zająć się ich rodzicami. Okazuje się, że nie jest wcale lepiej.
Konstadin Kushlev z Uniwersytetu Wirginii skomentował badania na temat wpływu smartfonów na rodziców. Dwustu ochotników wzięło najpierw udział w wycieczce do muzeum ze swoimi dziećmi a potem prowadziło dziennik używania swoich telefonów.
Wyniki były jednoznaczne. Rodzice używający często telefonów tracili kontakt z dziećmi, ich rzeczywistością i nie wiedzieli co ich pociechy robią. Do tych wniosków nie umieli jednak dojść sami ochotnicy. Dla nich zatapianie nosa w telefonie było naturalne. Mimo to, nałogowi użytkownicy elektroniki narzekali na pogarszający się kontakt z dziećmi o wiele częściej niż ci, którzy korzystali z umiarem.
Źródło tekstu: androidauthority, wł