Netia i PTC poprosiły Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów o sprawdzenie cen usług dostępu do Internetu oferowanych przez Centertel. Ich zdaniem ceny jego usług internetowych opartych o bitstream access są niższe niż koszty - pisze Rzeczpospolita.
Centertel, tak jak my, płaci TP hurtowe stawki za dostęp do jej abonentów. Marże Centertelu z punktu widzenia grupy nie są takie ważne. To i tak przekładanie pieniędzy z jednej kieszeni do drugiej. Chcemy, aby urząd antymonopolowy sprawdził, czy w ten sposób nie nastąpiło naruszenie warunków konkurencji - mówi Mirosław Godlewski, prezes Netii.
Netia poprosiła o kontrolę również UKE. W ciągu dwóch kwartałów Centertel zdobył 40 tys. abonentów w sieci TP. Ostatnią ofertą zakasował wszystkich konkurentów. W najpopularniejszych pakietach 512 kb/s - 2 Mb/s jest najtańszy. Dzięki takiej polityce zagarnia znaczną część klientów rezygnujących z Neostrady, a grupa TP nie traci przychodów.
Orange korzysta z takich samych warunków współpracy z TP jak inni operatorzy. Zarzut postawiony przez Netię jest zaskakujący. Wystarczy wspomnieć promocje innych firm korzystających z tych warunków, na przykład Internet na 24 miesiące za złotówkę - ripostuje Maciej Rogalski, dyrektor ds. regulacji grupy TP. Internet "przez rok za darmo" oferowała również Netia. Wszyscy operatorzy zgodnie twierdzą, że nie świadczą usług poniżej kosztów.
Źródło tekstu: Rzeczpospolita